Goście, ciągle liczący się w walce o awans do pierwszej ligi, planowo objęli prowadzenie. W 30 minucie gry Tomasza Wietecha pokonał Piotr Stańczuk.
I gdy wydawało się, że goście wywiozą z Rzeszowa trzy "oczka" wyrównującą bramkę, na pięć minut przed końcem, strzelił Ireneusz Gryboś. Start nie wywiózł z południa nawet punktu, bo w ostatniej minucie gospodarzom zwycięstwo zapewnił Damian Wolański.
Mecz Stali ze Startem był jedynym dzisiaj rozgrywanym. Pozostałe mecze drugiej ligi jutro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?