Noworoczny Trening Cracovii: Bartłomiej Dudzic strzelcem pierwszego gola w Nowym Roku

Krzysztof Orski
Bartłomiej Dudzic strzelił pierwszą bramkę w nowym roku przy Kałuży
Bartłomiej Dudzic strzelił pierwszą bramkę w nowym roku przy Kałuży Ryszard Kotowski
W samo południe w Krakowie odbył się tradycyjny noworoczny trening Cracovii. Lepsza okazała się pierwsza drużyna "Pasów", która pokonała rezerwy 3:0. Pierwszego gola w Nowym Roku strzelił Bartłomiej Dudzic.

Zobacz koniecznie: Noworoczny trening Cracovii na zdjęciach [GALERIA]

Bartłomiej Dudzic: Ta bramka zapoczątkuje bardzo dobre występy Cracovii

Jak co roku spotkanie dwóch jedenastek piłkarzy Cracovii przebiegało w iście sielankowej atmosferze. Piłkarze wyszli na boisko, aby wspólnie ze swoimi kibicami przywitać nowy rok na sportowo. Tempo meczu nie było zawrotne, jednak obie drużyny potrafiły stworzyć dogodne sytuacje do strzelenia gola.

Pierwszy groźny strzał oddał w 7. minucie Bartłomiej Dudzic, jednak po widowiskowej paradzie bramkarz drużyny rezerw, Damian Drzewiecki, zdołał zażegnać niebezpieczeństwo. Na odpowiedź „pasiastej młodzieży” nie trzeba było długo czekać. Chwilę później Grzegorz Darowski stał samotnie przed bramką strzeżoną przez Krzysztof Pilarza, jednak podanie od partnera było minimalnie niecelne i młody napastnik nie zdołał umieścić piłki w siatce. Minutę później ten sam zawodnik zmarnował trzy następujące bezpośrednio po sobie sytuacje sam na sam z krakowskim golkiperem. O ile pierwsze dwie Pilarz zdołał wybronić, to już przy trzeciej musiał się posiłkować Mateuszem Żytko, który zablokował strzał lecący prosto do bramki.

Kolejne minuty meczu upływały pod dyktando walki w środku pola. Z marazmu kibiców wyrwał dopiero Dudzic, który w 22. minucie spotkania, dokładnie o godzinie 12.30, strzelił pierwszego gola w 2013 roku. Po tej bramce zawodnicy obu drużyn zaprezentowali dosyć nietypową "cieszynkę". Sformowali lokomotywę i poruszali się po obwodzie koła środkowego boiska. Po meczu to zachowanie zostało określone jako „pociąg Cracovii do ekstraklasy”.

Na druga połowę zespoły wybiegły w mocno zmienionych składach, jednak widowisko na tym nie ucierpiało. Już 6 minut po wznowieniu gry pierwsza drużyna Pasów przeprowadziła składną akcję, którą strzałem z ostrego kąta wykończył Krzysztof Szewczyk. Na kolejną godną uwagi akcję musieliśmy poczekać aż do 51. minuty, kiedy to strzelec drugiego gola znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem drużyny przeciwnej. Niestety dla widowiska strzał młodego gracza pierwszego zespołu o centymetry minął słupek.

W 53. minucie pięknym dryblingiem popisał się Sebastian Steblecki, który znalazł się w polu karnym i niewiele się zastanawiając uderzył z 15 metrów. Fantastycznie zachował się jednak Jakub Potyran i wyłapał strzał swojego przeciwnika. Szczęścia pomocnikowi Pasów nie zabrakło minutę później, kiedy znalazł się w dogodnej okazji i pięknym lobem pokonał Potyrana.

Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. „Dorosła” Cracovia pokonała ambitnie walczący zespół rezerw 3-0. Trzeba jednak przyznać, że wszyscy piłkarze weszli w nowy, sportowy rok z uśmiechem na ustach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24