Patryk Rachwał nie wróci do Widzewa Łódź

Daniel Kawczyński
Patryk Rachwał nie zagra w Widzewie
Patryk Rachwał nie zagra w Widzewie Piotr Krzyżanowski/Polskapresse
Pomimo wcześniejszych informacji powrót Patryka Rachwała do łódzkiego Widzewa ostatecznie nie dojdzie do skutku. 31-letni pomocnik nie mógł się porozumieć z działaczami w sprawie ustalenia warunków kontraktu indywidualnego. To duża strata dla ekipy Radosława Mroczkowskiego.

W poprzednim sezonie Rachwał regularnie wybiegał w wyjściowej jedenastce Zagłębia Lubin, aż do feralnego spotkania z Jagiellonią Białystok, kiedy doznał urazu mięśnia dwugłowego. Do końca rozgrywek nie pojawił się na murawie.

Latem postanowił poszukać nowego klubu. Bardzo chciał wrócić na Aleję Piłsudskiego, gdzie przez trzy sezony cieszył się zaufaniem wśród szkoleniowców i regularnymi występami. Wydawało się, że wszystko jest na najlepszej drodze i zmierza ku finalizacji - osiągnięte zostało m.in. porozumienie z Zagłębiem Lubin w sprawie opłacania połowy pensji. Niestety na przeszkodzie stanęły inne kwestie.

Jak informuje portal widzewiak.pl, Rachwał nie chciał zaakceptować warunków kontraktu stawianych mu przez Widzew, zaś działacze ani myśleli o pójściu na ustępstwa i zaakceptowaniu propozycji zawodnika. W ten sposób zmarnowali okazję na bardzo wartościowy transfer.

Rachwał jest przecież niewątpliwie doświadczonym graczem z m.in. reprezentacyjną przeszłością. Tym samym mógłby pomóc młodszym piłkarzom Widzewa, podobnie jak uczynił to pozyskany zimą z ŁKS-u Marcin Kaczmarek. Klubowi włodarze mieli widać odmienne zdanie. Zamiast postawienia na pewnych piłkarzy o wyrobionej opinii, wolą organizować castingi i przebierać w egzotycznych propozycjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24