PKO BP Ekstraklasa. Korona Kielce - Radomiak Radom 1:0 w meczu sparingowym. Syn Jakub Ojrzyński zagrał przeciw ojcu Leszkowi. Zobacz zdjęcia

Korona Kielce - Radomiak Radom 1:0 (1:0)
Bramka: Adam Frączczak 24 z rzutu karnego.
Korona (I połowa): Forenc - Szymusik, Petrov, Malarczyk, Corral - Błanik, Szpakowski (39. Majewski), Trojak, Deja, Podgórski - Frączczak.
Korona (II połowa): Zapytowski - Danek, Zebić, Balić, Seweryś - Zarandia, Sewerzyński (78. Lisowski), Takać, Kiełb, Łukowski, Śpiączka (83. Szulc).
Radomiak (I połowa): Kobylak - Pawłowski, Cichocki, R. Rossi, Grzybek - Łukasik, Cele, F. Nascimento - Machado, Leandro, Feliks.
Radomiak (II połowa): Ojrzyński - Pik, Korzeniecki, Justiniano, Abramowicz - Luizao, T. Matos, Nowakowski - Angielski, Maurides, Sokół.
Żółte kartki: Malarczyk, Zebić – Rossi, Maurides, Abramowicz
Czerwona kartka: Korzeniecki (Radomiak) 80

Dodatkowym smaczkiem sparingu było to, że trenerem Korony Kielce jest Leszek Ojrzyński a w Radomiaku bramkarzem jest jego syn Jakub Ojrzyński.

Pierwszą dobrą okazję do strzelenia gola dla Korony miał w tym meczu Piotr Malarczyk, który w jednej akcji dwukrotnie mógł wpakować piłkę do bramki. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i jego uderzeniu piłkę sprzed linii bramkowej wybił obrońca Radomiaka, a następnie jego uderzenie obronił goalkeeper gości, Gabriel Kobylak,

Około 20. minuty spotkania bardzo dobrą okazję do otworzenia wyniku miał Jacek Podgórski, ale skrzydłowy kieleckiej drużyny przegrał sytuację sam na sam z bramkarzem.

W 23. minucie meczu arbiter spotkania podyktował rzut karny dla kielczan po tym, jak w polu karnym gości faulowany był Marcin Szpakowski. Jedenastkę na gola pewnym strzałem zamienił Adam Frączczak.

Na drugą połowę trenerzy obu drużyn wystawili do gry nowe jedenastki. W zespole Korony pojawili między innymi zakontraktowani w ostatnich dniach Bartosz Śpiączka i Sasa Balić. W bramce Radomiaka zadebiutował natomiast syn trenera Korony, Jakub Ojrzyński.

Nieźle po wejściu z ławki wyglądali Jakub Łukowski i Jacek Kiełb. Ten drugi dwukrotnie starał się zaskoczyć bramkarza rywali, w tym raz strzałem przewrotką, ale zabrakło mu skuteczności.

Około 80. minuty meczu po faulu na Łukowskim jeden z piłkarzy Radomiaka otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji tego czerwoną kartkę, ale radomianie za zgodą Korony wciąż grali jedenastu na jedenastu.

Więcej goli w tym meczu nie oglądaliśmy. Korona wygrała w swoim drugim sparingu z Radomiakiem Radom.

W najbliższą sobotę o godzinie 12 rozpocznie się trzeci sparing kieleckiej drużyny. Na Suzuki Arena podejmie ona pierwszoligowca, Skrę Częstochowa. Mecz będzie otwarty dla kibiców.

Następnie pierwszego lipca żółto-czerwoni zmierzą się na wyjeździe z ekstraklasową Stalą Mielec.

W dniach trzeci-dziewiąty lipca beniaminek PKO BP Ekstraklasy będzie natomiast przebywał na zgrupowaniu w Warce. Tam zagra dwa mecze sparingowe z grającą w tej samej lidze Wisłą Płock.

Inauguracja nowego sezonu odbędzie się dla Korony 16 lipca. Wówczas zagra ona u siebie z Legią Warszawa.