- Spokój, teraz potrzebny jest przede wszystkim spokój. Jedziemy do Kluczborka i zespół musi zrobić wszystko, by wygrać lub przynajmniej zremisować - podkreśla Władysław Szypuła, dyrektor klubu.
Szefowie Podbeskidzia przed ostatnim meczem ligowym zamierzają zmobilizować zawodników ekstra premią za komplet punktów zdobytych w Kluczborku.
Ale co dalej? W sobotę bielszczanie zagrają sparing z Wisłą Kraków, a później wszyscy będą w napięciu oczekiwali na wynik walnego zebrania, podczas którego zostaną wybrane nowe władze Podbeskidzia. Wiele wskazuje, że funkcję prezesa klubu przestanie pełnić Jerzy Wolas, który już w lipcu ogłosił rezygnację z powodów rodzinnych i zawodowych, ale ostatecznie dał się namówić na powrót.
Nowy zarząd zadecyduje o losach trenera Marcina Brosza, który został urlopowany do końca listopada. Jest niemal przesądzone, że zespół Górali obejmie nowy szkoleniowiec.
Zimą należy spodziewać się powrotu dwóch, może trzech zawodników wypożyczonych do innych klubów. Mogą to być Mateusz Żyła (GKS Tychy), Arkadiusz Gołąb (Raków Częstochowa) i Piotr Koman (Pogoń Szczecin).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?