Podsumowanie 2. kolejki 1. ligi: Trójka na czele - Ząbki, Chojnice, Świnoujście

Dominik Smagała
Nieudany powrót do Łęcznej zaliczył Górnik, który wrócił do historycznej nazwy, ale przegrał z Wisłą Płock 0:2
Nieudany powrót do Łęcznej zaliczył Górnik, który wrócił do historycznej nazwy, ale przegrał z Wisłą Płock 0:2 Wojciech Czekała
Drugi akt sztuki pod tytułem "Sezon 2013/14 1. ligi" za nami. Działo się, jak zwykle. Emocji nie brakowało, były czerwone kartki, były gole z 60. metrów, były przekonujące zwycięstwa i nieprzekonujące remisy. Na prowadzeniu utrzymał się Dolcan, tyle samo punktów co lider mają także Chojniczanka i Flota. Wciąż bez punktów pozostają Górnik, Sandecja, Puszcza i Kolejarz. Zapraszamy do lektury!

Z serii „pojedynki potentatów”: Ząbki, Chojnice – Nieciecza, Niepołomice

Na czele tabeli po dwóch meczach wylądował Dolcan, który tydzień temu rozbił Olimpię, a w tej kolejce ograł na własnym boisku faworyzowaną Termalicę 2:1. Gospodarze sprawę załatwili w przeciągu dwóch minut, odrabiając straty bliżej końca spotkania. Czwartego gola do swojego dorobku dołożył Dariusz Zjawiński, umacniając się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców. Zespół Roberta Podolińskiego punktuje dalej, pewnie do momentu, gdy zawodnicy Dolcanu znowu poczują się zagrożeni byciem jednym z kandydatów do awansu. W takową kandydaturę po dwóch kolejkach zwątpić mogą w Niecieczy, gdzie przecież wszyscy liczą, że to właśnie ten sezon będzie przełomowy. Po takim początku pewnie będzie trzeba gonić w końcówce sezonu, a jak te wyglądają w wykonaniu „Słoników” wszyscy dobrze wiemy.

Ciekawe widowisko obejrzeli kibice (w oszałamiające liczbie 120. głów) w Niepołomicach, gdzie rywalizowali beniaminkowie. Lepsi w tym pojedynku tytanów okazali się piłkarze Chojniczanki, wygrywając na wyjeździe z Puszczą 2:1. Goście odrabiali straty, a decydujący cios zadali na trzy minuty przed końcem spotkania. Śmiechem, żartem, ale podopieczni Mariusza Pawlaka mają już na koncie sześć punktów. Może tylko przez chwilę i na chwilę, ale trzeba zaznaczyć – Chojniczanka znalazła się na szczycie tabeli 1. ligi. Historyczny moment dla klubu z Chojnic. Puszcza przegrała dwa pierwsze mecze, raz ze spadkowiczem z Ekstraklasy, raz z beniaminkiem. Może lepiej pójdzie za tydzień, z zespołem zadomowionym na pierwszoligowych boiskach.

Łęczyńskie tradycje Burkhardtów, rehabilitacja GieKSy

Drugi z beniaminków, który w tej kolejce zgarnął komplet punktów to Wisła Płock. „Nafciarze” pojechali do Łęcznej i choć nie zagrali spektakularnego meczu, to wywieźli z Lubelszczyzny zwycięstwo 2:0. Spektakularnego gola zdobył za to Filip Burkhardt, precyzyjnie uderzając z odległości… około 60. metrów. W Łęcznej mieli już wcześniej złe wspomnienia związane z rodziną Burkhardtów, bo przecież dawno temu starszy z braci, Marcin, trafił na tym samym stadionie bezpośrednio z rożnego. Teraz swoje dołożył Filip. Na sportową emeryturę sponsorowaną przez Bogdankę raczej niech nie liczą. Górnik przegrywa drugi mecz w tym sezonie i może się pochwalić takim oto bilansem: 0 punktów, 0 goli strzelonych, 4. stracone.

Identycznym bilansem po dwóch kolejkach legitymuje się także Sandecja, która w sobotę przegrała w Katowicach 0:2. Nie można przecież ferować przedwczesnych wyroków, ale coś mi podpowiada, że nowosądeczanie i łęcznianie, podobnie jak w poprzednich rozgrywkach, w tabeli plasować się będą niedaleko siebie. I nie myślę tu o górnych rejonach zestawienia, "if you know what I mean". Piłkarze GieKSy tym razem nie zawiedli swoich fanów i po części zmazali plamę po słabym (eufemizm) występie sprzed tygodnia.

„Śledzie” biorą się do roboty, „Po co nam Baniak, mamy Ulatowskiego”

Po falstarcie w Ostródzie piłkarze Arki wreszcie rozpoczęli sezon w 1. lidze. Podopieczni Pawła Sikory zagrali jak na faworyta rozgrywek przystało, bardzo pewnie ogrywając u siebie GKS Tychy 3:0. GKS, który przecież wcale chłopcem do bicia nie jest, musiał w sobotę uznać wyższość gospodarzy. Gdyby w strzałach Pawła Smółki było tyle precyzji co przed tygodniem, to kto wie… Arka potwierdziła, że ze stadionu w Gdyni niezwykle ciężko będzie wywieźć jakiekolwiek punkty, jakiejkolwiek drużynie. Warto też podkreślić niezłą frekwencję na trybunach gdyńskiego obiektu, w tym sezonie z pewnością największą na zapleczu Ekstraklasy.

Trzy celne strzały w całym meczu dały dokładnie tyle samo goli. To statystyka z meczu pomiędzy Miedzią Legnica i Flotą Świnoujście, w którym ci drudzy wygrali 2:1. Skuteczności pozazdrościć. Goście strzelali w pierwszej połowie, by później w miarę spokojnie kontrolować przebieg spotkania. W miarę, bo zakotłowało się dopiero w ostatnich minutach, ale na więcej „Miedziance” zabrakło już czasu. Triumfuje Bogusław Baniak, któremu w Legnicy niedawno podziękowali za współpracę. Mają więc swojego Ulatowskiego i jego jeden punkt. Lepsze wrogiem dobrego?

Skromna Olimpia, czerwona końcówka w Bełchatowie, drużyny kompromisu

Swój bilans lekko podreperowała Olimpia Grudziądz, skromnie wygrywając na wyjeździe z Kolejarzem 1:0. Piłkarze Kafarskiego zbierają pierwszy komplet punktów, choć ich stosunek bramkowy wciąż wygląda mizernie. Bardzo słabo sezon zaczął z kolei Kolejarz, notując już drugą porażkę. Podopiecznych Przemysława Cecherza czeka teraz zapewne ciężki tydzień ze swoim szkoleniowcem. „Można przeklinać?” Można, panie trenerze.

Zanosiło się, że Bełchatów też zaliczy skromną wygraną. Gospodarze prowadzili od pół godziny, ale oto przyszła 89. minuta, a wraz z nią rzut karny dla gości z Brzeska. Jedenastkę wykorzystał Daniel Brud, ustalając wynik meczu na 1:1. Wtedy dopiero zaczęły się emocję, czytaj posypały się kartki. Najpierw Patryk Stefański za brutalny faul od razu wyleciał z boiska, za chwilę niebywałej sztuki dokonał Grzegorz Baran, który w kilka sekund obejrzał dwa żółtka. Na tym emocje w Bełchatowie się skończyły, GKS podzielił się punktami z Okocimskim.

Stomil znowu grał u siebie, tym razem nie w Ostródzie, a w Olsztynie, mimo to po raz kolejny podzielił się punktami z rywalem. Jeden punkt ze stolicy Warmii i Mazur wywiózł Energetyk, po remisie 1:1. Jak się okazało po dwóch kolejkach, obie drużyny potrafią pójść z przeciwnikiem na kompromis, aktualnie obie bowiem mają na swoim koncie po dwa oczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24