Przyszłoroczni beniaminkowie Ekstraklasy, to bezsprzecznie najlepsze zespoły obecnych rozgrywek, które powoli wracają do dawnej świetności. W dzisiejszym spotkaniu zabraknie presji, aczkolwiek możemy być pewni, że obie drużyny stworzą bardzo ciekawe widowisko, w którym będą chcieli pokazać swoją dominację nad rywalem.
Ze względu na znaczne osłabienia w kadrze gospodarzy i gości, trenerzy muszą poradzić sobie z wyborem zmienników. W zespole Widzewa zabraknie kontuzjowanych: Sebastiana Madery, Dejana Miloseskiego, Łukasza Grzeszczyka oraz Mindaugasa Panki. Absencję w tym meczu zaliczy także kapitan łódzkiej drużyny Jarosław Bieniuk, który po ostatniej ligowej konfrontacji narzeka na drobny uraz.
Szkoleniowiec Górnika Adam Nawałka, w spotkaniu z liderem ligi nie będzie mógł z kolei skorzystać z piłkarzy leczących kontuzje: Grzegorza Bonina, Przemysława Kuliga, Michała Karwana, Alesa Bestę i Marcina Wodeckiego. Ostatniego zawodnika w kadrze zastąpił młody Dawid Gajewski.
Na stadionie przy al. Piłsudskiego spotkanie obejrzy komplet widzów, jednak zabraknie wśród nich sympatyków czternastokrotnego mistrza Polski. Łódzka policja stwierdziła bowiem, że nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa kibicom Górnika. Władze Widzewa obawiały się natomiast zamieszek, które mogłyby zakłócić pomeczową fetę Widzewa z okazji awansu do Ekstraklasy. To poirytowało działaczy Górnika, którzy postanowili zbojkotować wyjazd do miasta włókniarzy. Fanów łódzkiej drużyny czeka wielkie świętowanie na własnym stadionie, które trwać będzie do późnych godzin wieczornych. Potem jeszcze kibice wybierają się do centrum miasta, by tam dalej triumfować tegoroczny sukces drużyny oraz stulecie klubu.
Warto zauważyć, że dzisiejszy pojedynek będzie drugim w historii starciem Widzewa z Górnikiem na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Do tej pory, obie drużyny rozegrały 61. pojedynków na ligowym froncie. Widzewiacy 26 razy schodzili zwycięsko z boiska, zabrzanie zaś osiemnastokrotnie. 17 razy odnotowano remis. W ostatniej konfrontacji, jesienią wygrał Widzew. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Piotr Grzelczak.
Przewidywane składy:
Widzew: Mielcarz - Ben Radhia, Szymanek, Ukah, Dudu - Ostrowski, Broź, Kuklis, Grzelczak - Sernas, Robak.
Górnik: Nowak - Danch, Banaś, Pazdan, Magiera - Przybylski, Strąk, Cebula, Szczot - Świątek, Zahorski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
