Najkrócej mówiąc polega na wyprzedaży najlepszych piłkarzy oraz marnotrawieniu uzyskanych z niej pieniędzy. To, że na Lidze Mistrzów można zarobić znacznie więcej, nikogo przecież nie interesuje. Liczy się tu i teraz.
Do niedawna wydawało się, że Lech Poznań posądzany o niemieckość (co w tym kontekście, należy odbierać jako pozytyw) wprowadzi nową jakość do naszego futbolu. Świetni kibice, doskonały marketing, wspaniała organizacja, niezły budżet. Te wszystkie elementy pozwalały nam wierzyć, że już niedługo kryzys polskich drużyn w europejskich pucharach zniknie za sprawą poznańskiego klubu.
Niestety, te wszystkie plany są już nieaktualne. Robert Lewandowski podpisał kontrakt z Borusią Dortmund, zaś odejście Sławomira Peszki jest praktycznie przesądzone. Nie ma co się oszukiwać, siła Lecha bazowała na tych dwóch piłkarzach, doceniając oczywiście zasługi Stilicia, Arboledy i innych. To oni tworzyli różnicę na boisku. Byli najważniejszym składnikiem funkcjonującego systemu.
W głównej mierze dzięki ich piłkarskim zasługom Lech zdobył majstra. Być może, nie ma co rozpaczać, przecież władze Lecha już udowodniły, że mają nosa do transferów. Niezła sumka zostanie odpowiednio spożytkowana i po problemie. Ciężko mi jakoś w to uwierzyć. Jako fanatyk polskiej piłki, marzę abym się w tej sprawie mylił. Bo jeżeli nie, to Lech Poznań będzie wyłącznie kolejną polską przeciętną drużyną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?