Prezes Janusz Filipiak wrócił do Krakowa po blisko miesięcznych wojażach zagranicznych i spotkał się z trenerem Wojciechem Stawowym oraz wiceprezesami Radomirem Szarańcem i Jakubem Tabiszem. Co ciekawe, w trwającej około godzinę naradzie nie wziął udziału wykonujący największą pracę przy przygotowaniu transferów dyrektor sportowy Tomasz Pasieczny.
- Nie mam w tej chwili za wiele do powiedzenia - zaznaczył po spotkaniu prezes "Pasów". - To dopiero pierwsza runda, a w czwartek po świętach mamy kolejne zebranie w tej sprawie.
Sternik Cracovii miał w sobotę poznać nazwiska zawodników, którymi trener Stawowy i dyrektor Pasieczny chcą wzmocnić drużynę. Poza tym dyskutowano nad kształtem przygotowań do rundy wiosennej. Krakowianie wylecą na obóz do francuskiego Nancy, ale nie jest pewne, czy do skutku dojdzie planowane na luty zgrupowanie w Turcji. - Transfery na pewno będą - zadeklarował Filipiak. - Poznałem nazwiska i dyskutowaliśmy już o konkretnych piłkarzach, ale nie mogę powiedzieć nic więcej. Powiem za to, że jeśli jakieś nazwisko wycieknie z klubu do mediów, to takiego transferu nie zrealizujemy - zaznaczył.
Cracovia chce w zimie sprowadzić bramkarza, środkowego obrońcę, dwóch skrzydłowych i środkowego napastnika, a kolejne ruchy transferowe uzależnione są od tego, czy nikt z aktualnych zawodników nie zostanie sprzedany, a z tym trzeba się liczyć w przypadku Milosa Kosanovicia czy Andraża Struny. Poza tym odejdą Aleksandr Suworow i Dawid Rupa, którym kończą się kontrakty, Marcin Skrzeszewski ma zdobyć doświadczenie na wypożyczeniu, a Milos Budaković i Dawid Dynarek dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów.
Dwa cele transferowe Cracovii nie są ukrywane. Chodzi o Marcina Cabaja i Jana Hoska. O ile czeski obrońca jest już tylko o krok od "Pasów" (w miniony czwartek przeszedł w Krakowie drugą serię badań medycznych) i jego transfer może być potwierdzony w najbliższych dniach, to w sprawie "Wąskiego" prezes Filipiak postawił weto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
