W Ząbkach podopiecznym Krzysztofa Łętochy będzie ciężko. Przekonuje o tym Mateusz Pawłowicz, obrońca "Piwoszy" który w sezonie 2009/10 występował w Dolcanie. - W pierwszej lidze spędziłem w nim rok. Pod względem sportowym był miły i ciekawy. Z przyjemnością tam wrócę. Zdaję sobie sprawę, że czeka nas trudna przeprawa. Obecny Dolcan różni się znacząco od tego, w którym występowałem. Nie ma w nim wielu zawodników. Nie zmieniło się jednak jego boisko. Jest małe. To powoduje, że drużyna z Ząbek ma na nim swój styl bez względu na to z kim gra. Zawsze do przeciwników podchodzi agresywnie i wysoko. Od razu też atakuje. Jeżeli uda im się to potwierdzić strzeloną bramką, to mogą wysoko wygrać. Jeżeli rywal zdobędzie gola jednego lub dwa, to wtedy Dolcan może przegrać. Udowodnił to całkiem niedawno Kolejarz Stróże, który wygrał tam 4:1 - twierdzi Pawłowicz.
O tym, że w Ząbkach będzie można powalczyć o punkty przekonuje Paweł Pyciak, pomocnik zespołu. - To trudny rywal. Wyjeżdżamy tam nie przegrać - przekonuje.
Brzeszczanie wybrali się do Ząbek po wczorajszym przedpołudniowym treningu. Noc spędzili w Zielonce. W tym spotkaniu nie wystąpi pauzujący za czerwoną kartkę Rafał Cegliński.
W Okocimskim myślą nie tylko o Dolcanie. W najbliższy czwartek na jego stadionie odbędzie się mecz polskiej reprezentacji do lat 15 z Irlandią. Wątków kadrowych w drużynie "Piwoszy" jest więcej. Powołanie do kadry U-21 na mecz z Bośnią i Hercegowiną otrzymał Konrad Wieczorek. Spotkanie odbędzie się 14 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?