Kristof Kurczyński, Piotr Giel
Piotr Kosiorowski, Paweł Nowak (C), Piotr Mroziński (M), Maciej Bębenek
Adam Mójta, Arkadiusz Czarnecki, Peter Petran, Marcin Makuch
Daniel Bomba
BRAMKARZ
Daniel Bomba – normalnie jest tylko rezerwowym bramkarzem, ale z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra Marcin Cabaj i dlatego obstawiamy, że to były zawodnik Popradu Muszyna rozpocznie mecz w pierwszym składzie.
OBROŃCY
Marcin Makuch - w meczu z Cracovią, do spółki z Marcinem Cabajem popełnił błąd, który kosztował biało-czarnych utratę trzech punktów. Jednak wiemy, iż były gracz Kmity Zabierzów uczy się na własnych błędach i dlatego desygnujemy go do gry od pierwszej minuty.
Peter Petran – nie licząc błędu przy wyrównującej bramce dla „Pasów” Słowak zaliczył bardzo przyzwoity występ, dzięki któremu powinien znaleźć się w wyjściowej jedenastce przeciwko Bogdance.
Arkadiusz Czarnecki – podobnie jak Peter Petran nie najlepiej zachował się przy pierwszej straconej bramce w meczu z Cracovią. Jednak dotychczas były zawodnik Elany Toruń był pewnym punktem biało-czarnej obrony i dlatego nie mamy wątpliwości, że jutro zagra od pierwszej minuty.
Adam Mójta – w środowym meczu zaliczył asystę przy samobójczym trafieniu Mateusza Żytki. Ponadto całkiem nieźle wywiązywał się ze swoich defensywnych zadań, dzięki czemu trener Hajdo powinien postawić na niego w Łęcznej.
POMOCNICY
Maciej Bębenek – ostatnio jest w zdecydowanie lepszej formie niż Jozef Certik, dzięki czemu ma pewnie miejsce w pierwszym składzie. Według nas nie inaczej będzie w jutrzejszym spotkaniu.
Piotr Mroziński(M) – w tym sezonie jest zdecydowanie najlepszym defensywnym pomocnikiem w kadrze Sandecji. Dzięki temu dotychczasowi trzej trenerzy Sandecji w tym sezonie (Jarosław Araszkiewicz, Janusz Świerad i Mirosław Hajdo) bez wahania na niego stawiali. Naszym zdaniem podobnie będzie w spotkaniu przeciwko Bogdance.
Paweł Nowak(C) - w meczu z Cracovią jego brak był bardzo widoczny, dlatego też nie mamy wątpliwości, że trener Hadjo, w Łęcznej, wystawi go w wyjściowej jedenastce.
Piotr Kosiorowski – z Cracovią z konieczności zagrał na środku pomocy co spowodowało, że zagrał nieco poniżej swoich normalnych możliwości. Jednak w Łęcznej powinien zagrać na swojej nominalnej pozycji, dzięki czemu Sandecja będzie miała z niego więcej korzyści.
NAPASTNICY
Kristof Kurczyński – w ostatnim meczu wszedł na boisko już w pierwszej połowie (kontuzja Patryka Tuszyńskiego) i można powiedzieć, że dobrze wywiązał się ze swoich boiskowych zadań. W związku z tym uważamy, iż w Łęcznej powinien zagrać od pierwszej minuty.
Piotr Giel – od kilku spotkań (mimo, iż strzelił w nich tylko jedną bramkę) nie schodzi poniżej pewnego poziomu prezentowanej formy. Ponadto, w związku z kontuzją Patryka Tuszyńskiego, automatycznie stał się numerem jeden wśród napastników Sandecji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?