Przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański o powodach głosowania za podwyższeniem kapitału zakładowego Korony Kielce Spółka Akcyjna

p
Przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański (Bezpartyjni i Niezależni)
Przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański (Bezpartyjni i Niezależni)
Przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański (Bezpartyjni i Niezależni) mówi o powodach głosowania za podwyższeniem kapitału zakładowego Korony Kielce Spółka Akcyjna o półtora miliona złotych.

Dlaczego głosował Pan za podwyższeniem kapitału zakładowego spółki Korona Kielce S.A. o półtora miliona złotych?
Miasto jest współwłaścicielem Korony. Ten status daje miastu prawo do udziału w zyskach, ale także nakłada obowiązek pokrywania strat. Tak stanowi umowa, której miasto Kielce jest sygnatariuszem. Po rozmowie z niemieckim współwłaścicielem Korony prezydent Bogdan Wenta skierował na sesję Rady Miasta Kielce i rekomendował do przyjęcia projekt uchwały w sprawie dokapitalizowania Spółki kwotą 1,5 miliona złotych. Inicjatywę pana prezydenta poparłem z kilku względów. Jak wspomniałem, miasto z Koroną wiąże umowa. W życiu gospodarczym umów należy przestrzegać, a szczególną skrupulatnością w tym względzie powinny wykazywać się podmioty z domeny publicznej – takie jak miasto Kielce. To kluczowe dla budowania wizerunku miasta jako wiarygodnego partnera. Jeśli zostawilibyśmy niemieckiego współwłaściciela „na lodzie”, jakie byśmy sobie świadectwo wystawili? Kto chciałby zainwestować lub uczestniczyć we wspólnych projektach z Miastem, które ma frywolny stosunek do przestrzegania umów?

CZYTAJ: Sesja Rady Miasta Kielce. Radni zgodzili się podnieść kapitał spółki Korona Kielce

Ale czy miasto na to stać? Może powinniśmy w takim razie wyjść ze spółki?
W ciągu ostatnich miesięcy ani pan prezydent, ani żaden członek Rady Miasta (włącznie z głosującymi przeciw i wstrzymującymi się) nie zgłosił postulatu rezygnacji przez miasto Kielce z roli współwłaściciela profesjonalnego klubu piłkarskiego Korona Kielce. Nic nie stało na przeszkodzie ku temu! Osobiście uważam, że taka rozmowa jest nam, kielczanom, potrzebna. Przestrzeganie umów polega również na rozwiązywaniu ich w określonych terminach, najlepiej za porozumieniem stron. Z tym wiąże się kolejne kwestia. Nie wyobrażam sobie, by miasto, które troszczy się o swoją pozytywną markę i dba także o publiczne fundusze, przyłożyło rękę do upadłości własnej spółki, a takie byłyby konsekwencje braku zgody na zasilenie Korony dodatkowymi środkami. Dziesiątki milionów złotych z budżetu miasta wpompowane przez lata w Koronę poszłyby w piach. Uśmiercenie Korony i zakopanie wraz z nią tylu publicznych pieniędzy nie jest dobrym pomysłem na rozwiązanie problemu.

To jaki pomysł jest, Pana zdaniem, najlepszy?
Wiem, że nasi niemieccy wspólnicy oraz zarząd spółki mają dobry plan na wyjście z zakrętu i wyprowadzenie spółki na prostą. Nie można odłączać kroplówki pacjentowi, który dobrze rokuje. Przejdźmy wspólnie z Koroną przez tę terapię. Gdy stanie na nogach, rozmawiajmy o jej przyszłości – z mieszkańcami, między sobą, z prezydentem oraz ze współwłaścicielem. Korona Kielce to nie jest zwykła spółka. To jest tradycja, historia, część naszej kieleckiej tożsamości. To społeczność wokół klubu, to rodzice i dzieci marzące o wielkiej karierze w piłce nożnej; to tysiące kibiców, wielkie emocje, nasza duma. Nie uszczuplajmy naszej i tak skromnej listy powodów do dumy!

Za ten powód do dumy warto płacić miliony złotych?
Miasto Kielce w ramach innej długoletniej umowy z niemieckim inwestorem co roku przekazuje na rzecz Spółki 2,5 miliony złotych z szuflady „Promocja miasta poprzez sport”. To dużo, mało? Można i trzeba dyskutować! Mam szereg zastrzeżeń do zastanej i obecnie obowiązującej formuły od trzech lat. Nie jestem przekonany do potrzeby, na obecnym rozwoju naszego miasta, aż tak wysokiej promocji Kielc. Od dawna powtarzam też, a jest to również element naszego programu wyborczego, że w obszarze sponsorowania przez miasto zawodowego sportu, jeśli tego, oczywiście, chcemy, powinien funkcjonować mechanizm tak zwanego suwaka - im lepsze wyniki sportowe, tym więcej pieniędzy dla klubu, ale także - precyzyjne określenie ekwiwalentu marketingowego. W oparciu o uczciwy i przejrzysty algorytm podziału określonej puli pieniędzy raz na zawsze uregulujemy relacje między Miastem, a profesjonalnymi klubami.

POLECAMY: ROZMAITOŚCI

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański o powodach głosowania za podwyższeniem kapitału zakładowego Korony Kielce Spółka Akcyjna - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24