- Każdy widział, jaka była murawa, jak padał śnieg. Poza tym Pogoń grała bardzo defensywnie. Miała aż siedmiu obrońców w składzie. Wobec takich warunków ciężko było coś wskórać - mówił na gorąco po spotkaniu trener Piasta, Radoslav Latal.
- My chcieliśmy atakować. Pogoń nie. I dla niej pogoda była sprzyjająca - zaznaczył czeski szkoleniowiec, po czym dodał: - Zabrakło nam gry piłką. Napastnicy nie wywiązali się ze wszystkim obowiązków. W końcówce zdjąłem Josipa Barisicia. Wszedł w jego miejsce Kornel Osyra. To było nietypowe rozwiązanie. Miało jednak swój konkretny cel: Wobec braku możliwości gry kombinacyjnej, Osyra jako rosły zawodnik miał zgrywać piłki głową do kolegów z drużyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?