Reiss: Cieszę się, że wreszcie trafiłem na Bułgarskiej

Hubert Maćkowiak
Piotr Reiss nadal pozostaje ulubieńcem kibiców
Piotr Reiss nadal pozostaje ulubieńcem kibiców Paweł Jaskółka / Ekstraklasa.net
- Mimo że pewnie już się utrzymaliśmy, to będziemy do końca grać o wygraną w każdym meczu. Teraz zajmujemy szóste miejsce, ale możemy jeszcze się poprawić o jedną lokatę - zapowiada napastnik Warty Poznań, Piotr Reiss.

Warta dwa gole strzeliła w samej końcówce. Spodziewaliście się tego horroru?
Trener przed meczem nas uczulał i zwracał uwagę, że nasi rywale tracą mało goli. Kibice pewnie nie myśleli, że tak trudno będzie nam się grało. Pokazaliśmy, że jesteśmy nie tylko drużyną z dużymi umiejętnościami, ale także z charakterem, który jest równie ważny. Sam się trochę przyczyniłem do tego, że nie mogliśmy być pewni zdobycia trzech punktów. To ja straciłem piłkę i wtedy goście zdobyli gola. Na szczęście udało mi się zrehabilitować, bo strzeliłem bramkę i zaliczyłem asystę przy golu Iwanickiego.

Chyba jeszcze żadna drużyna nie przyjechała z tak defensywnym nastawieniem...
Do końca próbowaliśmy dostać się do ich pola karnego. Wcześniej mieliśmy mały kłopot ze stwarzaniem okazji ze względu na szczelną obronę z Kluczborka. Najważniejsze, że się udało. Wiele w tym pomogły przeprowadzone przez trenera zmiany. W końcu to rezerwowy Paweł Iwanicki zdobył gola na wagę zwycięstwa.

Dla Pana zdobyta bramka była chyba równie ważna jak zwycięstwo Warty?
Bardzo się cieszę. Wreszcie trafiłem przy Bułgarskiej. Czekałem na tego gola od początku rundy i w końcu się udało. Zależało mi, żeby trafić do bramki tu, przed własnymi kibicami.

Warta zadomowiła się na dłużej w górnej połowie tabeli. O co teraz walczycie?
Mimo że pewnie już się utrzymaliśmy, to będziemy do końca grać o wygraną w każdym meczu. Teraz zajmujemy szóste miejsce, ale możemy jeszcze się poprawić o jedną lokatę.

Piłkarze Warty wyszli na boisko w koszulkach specjalnie przygotowanych dla będącej w śpiączce Małgorzaty Dydek. Skąd ten pomysł?
Staramy się uczestniczyć we wszystkich akcjach charytatywnych i różnych inicjatywach. Warto wspierać wszystkich chorych i w potrzebie.

Rozmawiał Hubert Maćkowiak / Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24