Ruch - ŁKS 3:3. Fantastyczne widowisko. Łodzianie bliżsi zwycięstwa. VAR podjął wiele decyzji

Bramki 0:1 Piotr Janczukowicz (26), 1:1 Tomasz Wójtowicz (30), 2:1 Daniel Szczepan (37), 2:2 Maciej Dąbrowski (45), 2:3 Maciej Sadlok (81-sam.), 3:3 Tomasz Foszmańczyk (90+11-karny).

Ruch: Jakub Bielecki - Konrad Kasolik, Paweł Baranowski, Przemysław Szur (75, Maciej Sadlok) - Kacper Michalski, Patryk Sikora (46, Łukasz Janoszka), Jan Sedlak (85, Tomasz Foszmańczyk), Tomasz Swędrowski (60, Jakub Piątek), Tomasz Wójtowicz - Daniel Szczepan (85, Artur Pląskowski), Szymon Kobusiński. Trener: Jarosław Skrobacz.

ŁKS: Aleksander Bobek - Kamil Dankowski, Maciej Dąbrowski, Adam Marciniak, Milan Spremo (90, Oskar Koprowski) - Pirulo (90, Maciej Śliwa), Władysław Ochronczuk, Michał Mokrzycki, Mateusz Kowalczyk (34, Michał Trąbka), Bartosz Szeliga (76, Stipe Jurić) - Piotr Janczukowicz (90, Nelson Balongo). Trener: Kazimierz Moskal.

Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Żółte kartki: Baranowski, Kasolik, Szczepan - Mokrzycki.

Widzów: 9.913.

Pierwsza połowa była znakomita w wykonaniu piłkarzy obu drużyn. Łodzianie objęli prowadzenie w 26 minucie. Kapitalną wrzutką lobem popisał się Pirulo, piłkę przejął Piotr Janczukowicz i strzelił do siatki.

ŁKS przeważał, ale oddał inicjatywę gospodarzom i ci strzelili dwie bramki. W 30 minucie w środku pola Mateusz Kowalczyk stracił piłkę, poszła akcja prawą stroną, piłka dośrodkowana trafiła do Tomasza Wójtowicza, który płaskim, mierzonym strzałem pokonał Aleksandra Bobka.

Siedem minut później chorzowianie strzelili drugiego gola. Obrońcy ŁKS biegali między zawodnikami Ruchu i nie potrafili przerwać akcji Szymona Kobusińskiego i Daniela Szczepana, w końcu ten drugi strzelił silnie pod poprzeczkę i było 2:1 dla Ruchu. Chwilę później Mateusz Kowalczyk został bezpardonowo potraktowany przez rywala i musiał opuścić boisko. Ucierpiał staw skokowy reprezentanta Polski z ŁKS.

W przedłużonym czasie gry uśmiechnęło się do nas szczęście. Piotr Janczukowicz był faulowany na 30 metrze od bramki Ruchu. Michał Mokrzycki wrzucił piłkę w pole karne gospodarzy, najszybciej przy niej znalazł się Maciej Dąbrowski i wpakował piłkę głową do siatki Ruchu.

W 82 minucie po akcji Michała Mokrzyckiego Michał Trąbka strzelił do siatki, piłka odbiła się jeszcze od Macieja Sadloka i zrobiło się 3:2 dla ŁKS. W 90 minucie Szymon Kobusiński wpakował piłkę do siatki, ale wcześniej zagrał ręką. Po konsultacji z VAR sędzia nie uznał gola. Sędziowie byli w rolach głównych. Po kolejnym dośrodkowaniu Paweł Raczkowski dopatrzył się zagrania ręką Macieja Śliwy i znów do akcji wkroczył VAR. Sędzia wskazał na wapno. W 11 minucie przedłużonego czasu gry Tomasz Foszmańczyk wykorzystał karnego i ustalił wynik meczu. Trzy ostatnie sytuacje rozstrzygał VAR. To był mecz!

Skra Częstochowa - Wisła Kraków 0:3 (Alex Mula 28, Mateusz Machała 53-s, Miki Villar 62)
Górnik Łęczna - Chojniczanka Chojnice 0:0
Puszcza Niepołomice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (Emile Thiakane 42 - Joan Roman 89-k)
GKS Katowice - Resovia 0:1 (Marek Mróz 33)
Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:2 (Dawid Olejarka 71, Bartłomiej Poczobut 77-k - Marcel Błachewicz 80, Muris Mešanović 88)
Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 0:0
GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz 2:3 (Tomasz Boczek 18-s, Mateusz Czyżycki 65 - Damian Chmiel 38, Jakub Wróbel 56, Tomasz Boczek 84)
Odra Opole - Arka Gdynia 1:1 (Mateusz Kamiński 31 - Hubert Adamczyk 52-k)

1.ŁKS Łódź 24 48 44-25
2.Ruch Chorzów 24 46 34-22
3.Wisła Kraków 24 42 39-26
4.Termalica Nieciecza 23 40 36-25
5.Puszcza Niepołomice 23 39 33-25
6.Arka Gdynia 24 38 42-31
7.Podbeskidzie B.-Biała 24 36 35-28
8.Chrobry Głogów 24 35 37-41
9.Stal Rzeszów 24 33 38-33
10.GKS Katowice 24 30 26-27
11.GKS Tychy 24 27 37-38
12.Górnik Łęczna 24 27 30-32
13.Resovia 24 27 25-37
14.Zagłębie Sosnowiec 24 26 25-32
15.Odra Opole 24 23 29-40
16.Sandecja Nowy Sącz 24 22 23-36
17.Skra Częstochowa 24 21 13-35
18.Chojniczanka Chojnice 24 20 25-38
2.04: ŁKS Łódź - Chojniczanka Chojnice (12.40). Bilety dla młodzieży będą sprzedawane po złotówce.