Rybus dla Ekstraklasa.net: Chciałbym zaliczyć udany powrót

Sebastian Kuśpik
Ostatni raz zagrał w kadrze w sierpniu minionego roku w towarzyskim spotkaniu z Estonią. W piątkowy wieczór po raz pierwszy będzie miał okazję wystąpić w eliminacjach do mundialu w Brazylii. Maciej Rybus, bo o nim mowa, po długiej przerwie wraca do reprezentacji Polski.

Boruc: Absolutnie nie czuję się faworyzowany do miana bramkarza numer jeden

Z jakimi nadziejami przyjeżdża Pan na to zgrupowanie?
Przede wszystkim głównym celem jest zdobycie sześciu punktów w tych dwóch meczach, a jeśli chodzi ocele osobiste, to chciałbym zaliczyć ten mój powrót do kadry po ciężkiej kontuzji do udanych.

Widzi się Pan w składzie na Ukrainę? Konkurencji nie zabraknie, choćby w osobie Adriana Mierzejewskiego.
Tym lepiej dla zespołu, jeśli jest duża konkurencja na poszczególnych pozycjach. O skład zapytać trzeba trenera, bo to on przecież decyduje. Nie mam pojęcia jak to będzie wyglądało, czy będę grał czy nie będę. Co mogę zrobić? Będziemy mieli 3-4 treningi i trzeba pokazać się z jak najlepszej strony, bo na pewno będę walczył o miejsce w składzie.

Choć Ukraińcy nie rozpoczęli dobrze tych eliminacji, to jednak trudno pozbyć się takiego wrażenia, że jest to najważniejszy mecz, który da nam odpowiedź na pytanie, o co będziemy w nich grać.
No tak. Jeśli zdobędziemy trzy punkty w tym meczu to powiększymy swoją przewagę nad Ukrainą i możemy zostawić ich daleko z tyłu w tych eliminacjach. O ile remis z Anglią został przyjęty pozytywnie, choć mogliśmy przecież to spotkanie nawet wygrać, o tyle w piątek będą się liczyć jedynie trzy punkty

Rozmawiał w Warszawie: Sebastian Kuśpik / Ekstraklasa.net

MECZ POLSKA UKRAINA W EKSTRAKLASA.NET:

Twitter Sebastian Kuśpik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24