Sandecja - Piast LIVE! Zatrzymać lidera i przełamać złą passę

Marcin Rogowski
Sandecja zapowiada ambitną walkę o trzy punkty
Sandecja zapowiada ambitną walkę o trzy punkty Dziennik Zachodni
Po bolesnej porażce z Wartą, Sandecję czeka kolejny trudny mecz na własnym stadionie. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych trenera Kurasa będzie mający ekstraklasowe aspiracje Piast Gliwice. Relacja NA ŻYWO od 20 w Ekstraklasa.net!

Sandecja Nowy Sącz - Piast Gliwice - relacja NA ŻYWO od 20 w Ekstraklasa.net!

Pierwotnie mecz miał się odbyć na Śląsku, jednak z racji tego, że nowy stadion Piasta będzie otwarty dopiero za kilka tygodni, odbędzie się w Nowym Sączu.

Dotychczas zespoły mierzyły się ze sobą dwukrotnie. Było to w tamtym sezonie. Pierwszy mecz, w Nowym Sączu zakończył się bezbramkowym remisem. Sandecja mogła go wygrać, ale rzut karny zmarnował Rudolf Urban (obecnie zawodnik Piasta). W rundzie jesiennej, w Wodzisławiu Śląskim (Piast rozgrywał tam mecze jako gospodarz, z racji modernizacji swojego stadionu) również padł remis, lecz tym razem 1:1. Bramki strzelali: dla Sandecji Lukas Janić, a dla gliwiczan Maycon (obecnie Jagiellonia Białystok).

Drużyna biało-czarnych znajduje się w poważnym kryzysie. Przegrała wszystkie z ostatnich czterech meczy, a ostatnie zwycięstwo zanotowała prawie miesiąc temu, pokonując na własnym boisku Arkę Gdynia 3:0. W ostatniej kolejce w hicie 6. kolejki przegrała, 0:3 z Wartą Poznań i po tej porażce zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Zieloni dali sądeczanom dobrą lekcję piłki nożnej, z której jak najszybciej trzeba wyciągnąć wnioski. Natomiast Piast w tym sezonie doznał tylko jednej porażki (na inauguracje z Wisłą Płock) i od sześciu spotkań jest niepokonany. W ostatniej kolejce pokonał na wyjeździe KS Polkowice 2:0. Dzięki temu zwycięstwu został liderem I ligi.

Celem Piasta jest powrót do Ekstraklasy po dwóch sezonach grania na zapleczu. Natomiast Sandecja, prawdopodobnie będzie musiała zweryfikować swoje plany i zamiast walczyć o miejsce pierwsze lub drugie, zadowolić się środkiem tabeli.

Zdecydowanym faworytem meczu jest drużyna gości. Przemawia za nią większe doświadczenie zawodników, lepsze zgranie, a także aktualna dyspozycja Sandecji, która jest daleka od ideału. Jak zawsze atutem biało-czarnych będą wspaniali kibice, którzy są z drużyną na dobre i na złe. Niestety walor w postaci własnego boiska będzie miał zdecydowanie mniejsze znaczenie niż dotychczas, ponieważ „twierdza Nowy Sącz” w tym sezonie nie istnieje (z dotychczas rozegranych czterech spotkań przy ulicy Kilińskiego 47, Sandecja wygrała zaledwie jedno, przegrywając aż trzykrotnie).

Gospodarze do meczu przystąpią w najmocniejszym składzie, nie licząc ubytku Petara Borovicianina, na wniosek którego, w środę za porozumieniem stron rozwiązano obowiązujący do końca roku kontrakt. Z kolei do drużyny ponownie dołączył Łukasz Derbich, ale nie znalazł się on w osiemnastce meczowej.

Natomiast Piast przystąpi do meczu, poważnie osłabiony. Z powodu kontuzji nie zagrają: Wojciech Lisowski, Dariusz Trela, Tomasz Bzdęga i Adrian Klepczyński. Trener Brosz nie będzie mógł także skorzystać z usług Mateusza Matrasa, który został powołany do reprezentacji Polski U-21. Nie wystąpią też pozyskani w ostatnim dniu okienka transferowego Hiszpan Ruben Jurando Fernandez i Litwin Gediminas Paulauskas.

Mecz rozpocznie się w sobotę 3 września o godzinie 20, a poprowadzi go sędzia Piotr Siedlecki z Warszawy. W dniu spotkania bilety można będzie nabywać w kasach przy stadionie od godziny 16. Na stadionie spodziewany jest komplet widzów. Będą również kibice Piasta, ale ich liczba, z racji tego że przyjadą prywatnymi samochodami, nie jest znana.

Przedmeczowe wypowiedzi:

Mariusz Kuras, trener Sandecji: Jesteśmy nisko w tabeli i trzeba zrobić wszystko, aby to zmienić. Przed nami kolejne spotkanie z bardzo trudnym rywalem, którym jest lider rozgrywek, Piast Gliwice. Czeka nas ciężki pojedynek, ale jeśli mamy się przełamać, to najlepiej zrobić to z rywalem, z górnej półki. Trenujemy solidnie, piłkarze wyglądają dobrze i mam nadzieję, że to będzie widać w sobotnim meczu. Wierzę w zespół i w to, że zła karta w końcu się odwróci. Co do Piasta? Siłą gliwiczan są tacy zawodnicy jak Zganiacz, Urban, Podgórski czy Kędziora. Jest to ekipa dobrze poukładana i dobrze grająca w piłkę. W tamtym sezonie Piast przechodził poważny kryzys, ale teraz się podniósł i gra o najwyższe cele.

Przewidywane składy:

Sandecja: Kozioł - Fechner, Frohlich, Dymkowski, Woźniak - Szczepański, Berliński, Djurić, Eismann - Aleksander, Wiśniewski

Rezerwa: Różalski, Midzierski, Janic, Burkhardt, Szeliga, Trochim, Gawęcki

Piast: Szmatuła - Buryan, Matuszek, Krzycki, Pietrzak - Hałgas, Zganiacz, Urban, Cicman, Podgórski - Kędziora

Rezerwa: Korbecki, Bodzioch, Pietroń, Sopel, Światek, Nalepa, Groborz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24