Słaba gra i przegrany sparing Radomiaka

Smutne miny kontuzjowanych graczy Radomiaka, Michała Grudniewskiego (z lewej) i Mateusza Spychały.
Smutne miny kontuzjowanych graczy Radomiaka, Michała Grudniewskiego (z lewej) i Mateusza Spychały. Michał Nowak
W meczu kontrolnym rozegranym w Jedlni Kościelnej, Radomiak Radom przegrał 1:3 z Wisłą Puławy. Gola dla radomian strzelił Maciej Filipowicz.

Radomiak Radom - Wisła Puławy 1:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Sołdecki 31, 0:2 Darmochwał 38, 1:2 Filipowicz 76, 1:3 Wiejak 85.

Radomiak: Szady (46’ Banasiak) - Spychała (13’ Stróżka), Grudniewski (4’ Kucharski), Gurzęda (46’ Zakrzewski), Sulkowski (46’ Janik), Brągiel (46’ Gilewski), Kościelny (46’ Puton W.), Bemba (46’ Gawron), Agu (70’ Kościelny), Stanisławski (46’ Filipowicz), Leandro (46’ Cupriak).

Same straty po meczu kontrolnym z Wisłą Puławy w Radomiaku. Zaledwie po kilku minutach gry z boiska musiał zejść środkowy obrońca Michał Grudniewski, po tym jak doznał urazu mięśnia. Po kilku następnych minutach boisko opuścił kolejny defensywny gracz, prawy obrońca Mateusz Spychała. Jeden z graczy Wisły zaatakował staw skokowy naszego zawodnika i musiał zejść z placu gry.

28 letni pomocnik rodem z Gwadelupy, z paszportem francuskim - Matthieu Yannick Bemba od wtorku trenuje z Radomiakiem Radom. Jego wartość rynkowa wynosi obecnie około 400 tysięcy euro. Ostatnio Matthieu Bemba grał w ekstraklasie cypryjskiej w Nea Salamis Famagusta. W sezonie 2015/ 2016 rozegrał w Famaguście 24 mecze. Od 1 lipca tego roku jest wolnym zawodnikiem. Gra na pozycji środkowego pomocnika, który kreuje grę.

Radomiak tym zawodnikiem był już zainteresowany od kilku miesięcy. Matthieu Yannick Bemba grał także w ekstraklasie cypryjskiej w takich klubach jak Larnaka czy Ethnikos.

Przeciwko Wiśle zagrał tylko 45 minut i nic szczególnego nie pokazał. - Zawodnik widać, że jest nie przygotowany i potrzeba czasu, około czternastu dni, żeby był w pełni gotowy do gry. Na pewno jest nam bardzo potrzebny, ale musi być przygotowany do gry - dodał radomski szkoleniowiec.

Do momentu straty gola, Radomiak źle się nie prezentował. Był równorzędnym rywalem dla beniaminka pierwszej ligi. Groźnie na bramkę puławskiego zespołu strzelali, Rossi Leandro i Szymon Stanisławski.

Później po fatalnym błędzie linii obrony i bramkarza, Wisła strzeliła gola, a za moment poprawiła drugim. W 76 minucie honorowego gola dla Radomiaka strzelił Maciej Filipowicz, który ładnym technicznym strzałem przelobował bramkarza Wisły, Andrzeja Witana. Ogólnie słaby mecz w wykonaniu Radomiaka.

W sobotę, 16 lipca już zaczyna się granie na poważnie. W rundzie wstępnej Pucharu Polski na szczeblu centralnym, Radomiak zagra ze Stalą Stalowa Wola. Początek meczu o godzinie 18 na miejskim stadionie przy ulicy Narutowicza 9.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Słaba gra i przegrany sparing Radomiaka - Echo Dnia Radomskie

Wróć na gol24.pl Gol 24