Sławomir Duda - nadzieja GKS-u Katowice

Michał Kopciński
Sławomir Duda
Sławomir Duda x-news
Sławomir Duda był jedną z najjaśniejszych postaci GKS-u Katowice w spotkaniach z Podbeskidziem Bielsko-Biała oraz Miedzią Legnica. W obu pojedynkach strzelił bramki z rzutu karnego. Mówi się o nim, jako o przyszłości GKS-u Katowice, niewykluczone jednak, że już niedługo zaczną się o niego pytać zespoły z T-Mobile Ekstraklasy.

Duda to 24-letni wychowanek IKS-u Olkusz, drużyny aktualnie występującej w lidze okręgowej. Przez pięć lat bronił barw Przeboju Wolbrom, a na Bukową trafił przed rundą wiosenną sezonu 2012/2013. W drużynie, której trenerem od wczoraj jest Kazimierz Moskal, występuje głównie jako defensywny pomocnik, często jednak bierze udział w akcjach w polu karnym rywali.

Do niedawna zawodnik ten, mierzący 180 centymetrów wzrostu, nie wyróżniał się niczym specjalnym. W barwach GieKSy często wchodził z ławki rezerwowych i nie wybijał się na tle swych kolegów z zespołu.

Pierwszy „wystrzał” nastąpił w spotkaniu 1/16 finału Pucharu Polski z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Duda grał w nim bardzo dobrze, utrudniając grę przeciwnikom, często znajdując się też pod ich bramką.

W drugiej połowie został uderzony łokciem w polu karnym przez zawodnika „Górali” Franka Adu Kwame. Arbiter podyktował rzut karny, wykorzystany pewnie przez samego poszkodowanego.

W samych superlatywach na konferencji pomeczowej wypowiadał się o Dudzie Czesław Michniewicz: - Przyznam szczerze, że bardzo podobał mi się środkowy pomocnik. Ciekawy chłopak, dobrze porusza się na boisku.

Po tym bardzo udanym spotkaniu nastąpiła kompromitacja drużyny w Bełchatowie z miejscowym GKS-em (0:5). Pomocnik GieKSy zagrał równie bezbarwnie, co reszta zespołu i wydawało się, że dobry występ w Pucharze Polski był tylko jednorazowym wyskokiem.

Ligowa potyczka z Miedzią pokazała jednak, że w Dudzie drzemią spore możliwości. Wprowadzony z ławki rezerwowych rozruszał trochę grę fatalnie dysponowanej GieKSy i w decydującym momencie wykorzystał rzut karny, który dał katowiczanom trzy punkty.

Nie ma wątpliwości, że Sławomir Duda, mimo 24 lat, to wciąż spory talent. W kuluarach słychać pierwsze głosy o tym, że już niedługo zawodnik, z którym GKS Katowice wiąże spore nadzieje, może się znaleźć na celowniku drużyn z T-Mobile Ekstraklasy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24