Mogę w każdym spotkaniu grać słabiej, jeżeli tylko będziemy zdobywać trzy punkty - pomeczowa wypowiedź napastnika Arki Gdynia Marcusa Da Silvy jest trafnym podsumowaniem piątkowego zwycięstwa 1:0 gdynian nad Miedzią Legnica.
Doświadczony trener "Miedzianki" Bogusław Baniak na pomeczowej konferencji prasowej dziwił się, jak to możliwe, iż jego zespół, tak długo utrzymując się przy piłce, nie potrafił nawet zremisować. Zadowolony był za to szkoleniowiec Arki Petr Nemec.
- Zrealizowaliśmy przez pełne 90 minut taktykę, jaką przyjęliśmy - powiedział Nemec. - Miedź miała przewagę z gry, ale klarownych sytuacji sobie nie stworzyła.
Arka tym samym zagrała na zero z tyłu już drugie z rzędu spotkanie z ekipami z górnej części tabeli. Przed triumfem z Miedzią nie dała sobie bowiem wbić gola także w bezbramkowo zremisowanym meczu z tyskim GKS. Sytuacja taka musi cieszyć młodego golkipera Arki Michała Szromnika.
Zawodnicy Arki podkreślali też po spotkaniu z Miedzią, że kiedy rywal nie pozwala na tak efektowną grę, jaką zaprezentowali kibicom w wygranym 3:0 w Gdyni spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz, punkty trzeba zdobyć determinacją i ambicją.
Dzięki piątkowemu zwycięstwu gdynianie przesunęli się też na 5 miejsce w tabeli. Teraz czekają ich do końca rundy spotkania z teoretycznie słabszymi rywalami, więc niewykluczone, że lokatę przed przerwą zimową jeszcze uda się im poprawić. Najbliższy mecz arkowcy zagrają w przyszły weekend na wyjeździe z Okocimskim Brzesko. Następnie podejmują u siebie Olimpię Grudziądz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?