Trener ŁKS zły po meczu z Lechem. Co ma do zarzucenia piłkarzom ŁKS?

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. PAP
Na pomeczowej konferencji trenerzy Lecha i ŁKS mówili o spotkaniu w skrajnie różnych nastrojach. Wypowiedzi były ciekawe:

John van den Brom (trener Lecha): - Jeśli jesteś trenerem, nie do końca jesteś usatysfakcjonowany. Dla nas wynik, zwycięstwo, było dziś najważniejsze. Zagraliśmy bardzo dobrze w pierwszej połowie, może nawet było to nasze najlepsze 45 minut w tym sezonie. ŁKS grał bardzo nisko w obronie, ale potrafiliśmy znaleźć zawodników stworzyć sytuacje. W szatni powiedziałem chłopakom: +kontynuujcie tę grę+. Mieliśmy trochę problemów po przerwie, rywale zagrali agresywniej, wyżej, my natomiast nie byliśmy już tak skoncentrowani, jak w pierwszej połowie. Niestety, te słabsze 20 minut zostaje bardziej w głowie niż te dobre 70. Ważne, że dobrze zareagowaliśmy na straconą bramkę i szybko udało nam się wrócić do gry. W ekstraklasie nie ma słabych zespołów, ta stawka jest niezwykle wyrównana. Wiele zespołów przyjeżdżających do nas gra dość nisko w defensywie, ale my sobie coraz lepiej z tym radzimy. We wtorek czeka nas kolejny mecz z Jagiellonią - to drużyna z top 3 ligi i jestem przekonany, że zagra bardziej ofensywnie. Ja natomiast nikogo się nie boję, bo mocno wierzę w swój zespół i w swoich piłkarzy".

Piotr Stokowiec (trener ŁKS Łódź): - W pełni zasłużone zwycięstwo Lecha. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była do zapomnienia. Jestem zły, bo nie można grać tak bezstykowo, jak my to robiliśmy. Piłka nożna to męska gra i wymagam od zawodników więcej zaangażowania i zdecydowania. Szkoda tej bramki +do szatni+, bo szykowałem już zmiany na drugą połowę i ten jeden gol zrobiłby różnicę. Cieszę się, że wróciliśmy gry, bo na stadionie Lecha nie jest to łatwe. I to był nasz dobry okres w tym meczu, mieliśmy swoje okazje i chciałby, abyśmy zawsze tak grali przynajmniej w aspekcie mentalnym. Niestety, nie udało się strzelić tej drugiej bramki, choć była szansa. Trzeba jednak oddać, że Lech też miał swoje okazje, tego się spodziewaliśmy, choć nie zakładałem, że stracimy aż trzy bramki. Pracujemy dalej, na pewno są wnioski do wyciągnięcia, szczególnie dla mnie. Bo co innego jest obserwować zespół w telewizji, później mieć go na treningu, a co innego sprawdzać w meczu.
Cytaty za PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener ŁKS zły po meczu z Lechem. Co ma do zarzucenia piłkarzom ŁKS? - Dziennik Łódzki

Wróć na gol24.pl Gol 24