Na co się narzeka w Polsce? Na wszystko. Na czym się każdy zna? Na wszystkim, a w szczególności na piłce nożnej. Każdy mężczyzna legitymujący się polskim obywatelstwem zna się na piłce nie gorzej niż Sir Alex Ferguson, a z pewnością lepiej od Franciszka Smudy. Tak więc, niemal każdy kibic w Polsce wie, że w naszym kraju nie szkoli się młodzieży. Błąd w rozumowaniu! Nie jesteśmy piłkarską potęgą szkolącą młodzież, ale są perspektywy na to, że w niebawem coś się ruszy w tym temacie.
W Polsce powstaje coraz więcej profesjonalnych szkółek. Wśród nich są akademie: Legii, Barcelony, Juventusu czy Milanu. Okazuje się, że bardzo solidne polityki dotyczące prowadzenia drużyn młodzieżowych istnieją także w mniejszych miejscowościach. Na myśl przychodzą chociażby Tychy czy podkrakowskie Niepołomice, które głównie kojarzy się z Coca-Colą.
Teraz o tych drugich. W ostatnich tygodniach Puszcza Niepołomice osiągnęła duży sukces, który przesunął drużynę z Małopolski na zaplecze ekstraklasy. - Gratulacje należą się całej społeczności tworzącej klimat w tym 10 tysięcznym mieście. Piłka nożna to zawsze był u nas ważny sport - mówi osoba pracująca w klubie. I tutaj słowo klimat może mieć duże znaczenie, gdyż za sukcesami klubu stoją: prezes Jarosław Pieprzyca, osoba z bardzo zdrowym i perspektywicznym podejściem do piłki oraz Roman Ptak (obecny burmistrz Miasta i Gminy) i Janusz Karasiński. Obaj to byli zawodnicy Puszczy, obecnie z całych sił wspierający klub.
Każdy wspiera, każdy kibicuje, ale co ze szkoleniem następców? Sytuacja w miasteczku niemal graniczącym z Krakowem jest pozytywna i napawa optymizmem. W Niepołomicach są chętni do prowadzenia młodzieży. Działania zostały rozpoczęte przy miejscowej szkole. - Założenie szkółki przy szkole podstawowej działające jako Uczniowski Klub Sportowy było według mnie bardzo dobrym pomysłem. Pan Wiesław Bobowski, były dyrektor SP wraz z świetnym fachowcem, aczkolwiek trochę niedocenianym w naszym kraju trenerem Markiem Dragoszem byli twórcami tej szkółki. Obecnie kadrę trenerską tworzą rodowity niepołomiczanin Łukasz Górka, oraz długoletni współpracownik Dragosza Tomasz Wójcik z Krakowa - mówi osoba, która zna klub od podszewki.
Dzisiaj nie wiadomo, czy uczniowie Szkoły Podstawowej będą kiedyś grali w Puszczy Niepołomice, ale osoby pracujące przy młodych zawodnikach pozostają w optymistycznym nastroju: -Wiem, że to jest wielkie marzenie wszystkich zdrowo myślących o futbolu ludzi związanych z Puszczą, a żeby kiedyś Ci obecnie najmłodsi adepci piłki nożnej w Niepołomicach stanowili trzon drużyn juniorskich grających na wysokim szczeblu. Świetnie by było, gdyby najlepsi z nich byli ważnymi zawodnikami pierwszej drużyny. Jeśli chodzi o UKS Kazimierz - Niepołomicka Szkoła Futbolu - zapewnia nasz rozmówca.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?