WidzewŁódź. Jutro ostatnia gra szkolna łodzian w Turcji

Łodzianie mieli w planach sobotnią potyczkę towarzyską z rosyjskim Krasnodarem (zespołem z tego klubu walczącym w trzeciej lidze), ale trener Marcin Kaczmarek, nauczonym przykrymi doświadczeniami z meczu z trzecioligowym KKS Kalisz (poważnych kontuzji doznali Krystian Nowak i Przemysław Kita), wolał się wycofać z tak ryzykownej konfrontacji.

Tym samym łodzianie rozegrają w Turcji tylko dwa mecze kontrolne. Drugi odbędzie się jutro, a rywalem lidera polskiej drugiej ligi będzie ukraińska drużyna Inhułeć Petrowe (drugi poziom rozgrywkowy). Drużyna zajmuje trzecie miejsce z 37 punktami, za Ruh Vinjiki - 39 pkt i Volinem - 38 pkt. Co ciekawe, najbliżsi rywale łódzkiej drużyny mieszkają w tym samym hotelu.

Adam Radwański, w rozmowie z oficjalną stroną klubu, twierdzi, że decyzja o wyjeździe drużyny do Turcji była uzasadniona. - Fajnie, że klub podjął decyzję o wyjeździe do Turcji - mówi widzewski pomocnik. - Bardzo mi się tu podoba i pobyt tutaj na pewno pomaga nam w lepszym przygotowaniu się. Nie musimy trenować na sztucznej nawierzchni, tylko na dobrej jakości, równej trawie. Przyjemnie się ćwiczy na takiej murawie. Tutaj spędzamy ze sobą razem dużo więcej czasu, więc z pewnością to pomaga w zrozumieniu się, również na boisku, a nowi piłkarze, jak Henrik i Robert, mają okazję się z nami poznać.

Warto przypomnieć kibicom, że wczoraj zakończył się drugi etap dystrybucji karnetów. To był ostatni dzień przedłużenia wejściówki namecze widzewiaków z opcją zmiany miejsca.

Pozostała pula karnetów trafi do sprzedaży dla grupy kibiców, którzy zapisali się na listę rezerwową. Sprzedaż rozpocznie się jutro, 18 lutego, o godz. 19.10 i potrwa tylko jeden dzień.