Wypowiedź trenerów po meczu barażowym Pogoń Siedlce - Raków Częstochowa (KONFERENCJA)

Sebastian Chmielak
W pierwszym spotkaniu barażowym o prawo gry w sezonie 2015/16 na zapleczu Ekstraklasy padł wynik 1:1, który w lepszej sytuacji przed rewanżem stawia częstochowian. Co mieli do powiedzenia trenerzy po pierwszej części rywalizacji?

Radosław Mroczkowski (Raków): Trudny mecz, nie ukrywam. Szczególnie końcówka tego spotkania była dramatyczna dla nas, bo chcieliśmy wywieźć jak najkorzystniejszy wynik, co było rzeczą normalną i to podświadomie też u zawodników w głowach było. Myślę, że trochę za bardzo się cofnęliśmy przy tym prowadzeniu, brakowało nam tego spokoju, utrzymania sie przy piłce. No to nie jest łatwe. Na pewno ten mecz był taka dużą niewiadomą, bo to jest zawsze zderzenie ligi pierwszej z drugą i zawsze te pierwsze minuty, ten początek był taki na zasadzie trochę porównania zespołów. Wydaje mi się, że mieliśmy tutaj fajne swoje sytuacje wcześniej, które mogły też, gdybyśmy byli skuteczniejsi, może ten wynik byłby dla nas korzystny. Ale chcę być tu sprawiedliwy, bo w końcówce gdzieś uciekło nam to i z przebiegu spotkania, tak jak widzimy sprawa jest dalej otwarta. Walczymy dalej i przygotowujemy się do następnego spotkania.

Piotr Szczechowicz (Pogoń): Wiedzieliśmy, że początek jest mega ważny i skupiliśmy sie tutaj, żeby zdetronizować przede wszystkim tą grę od boków, ale pamiętając o tym, że Raków całkowicie, przyzwoicie rozgrywa sytuacje przez środek pola. Ta pierwsza połowa była rzeczywiście taka niemrawa w wykonaniu zarówno jednej jak i drugiej drużyny. Widać myślę, że też było spięcie, bo badaliśmy się nawzajem. W drugiej połowie postanowiliśmy, że zdecydujemy się zaatakować mocniej. Niestety przydarzył nam się tutaj błąd. Szkoda trochę, bo na pewno dużo łatwiej by się grało, tak jak powtarzałem, gdyby nie stracić bramki. Natomiast zespół po stracie bramki nie poddał się, grał do końca 90 minut z zaangażowaniem i pełnym poświęceniem. No i udało się w końcówce zdobyć bramkę. Staraliśmy się zdecydowanie grać tutaj te akcje od boku, co prawda w końcówce te dośrodkowania trochę nie wychodziły, ale myślę, że mamy teraz tydzień czasu i teraz musimy mocno się skoncentrować na tym, żeby przywieźć korzystny wynik z Częstochowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24