Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów - relacja NA ŻYWO od 18 w Ekstraklasa.net!
Wygrana w tym spotkaniu jest szalenie ważna, bo na dziesięć kolejek przed zakończeniem sezonu zarówno lubinianie jak i chorzowianie grają o wysoką stawkę. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, która z ekip może stracić więcej w razie niepowodzenia. Wydaje się, że Zagłębie, bo spadek do pierwszej ligi byłby tragedią dla „Miedziowych” i porażką w każdym możliwym wymiarze. Z drugiej jednak strony, Ruch stoi przed ogromną szansą na piętnastu tytuł w historii. Kto wie, czy w najbliższym czasie pojawią się aż tak sprzyjające warunki, by zostać najbardziej utytułowanym klubem w Polsce. W tym momencie tyle samo końcowych triumfów w lidze ma Górnik Zabrze.
Zagłębie i Ruch dzieli wszystko. To w Lubinie mają dwa raz więcej pieniędzy niż w Chorzowie, to tutaj wydają więcej na transfery i sprowadzają bardziej znanych piłkarzy, a co za tym idzie lepiej płacą. W klubie z Dolnego Śląska, w przeciwieństwie do ekipy ze Śląska, nie muszą martwić skąd wziąć pożyczkę, by przetrwać kilka najbliższych miesięcy i spłacić rosnące długi. Tylko co z tego, że w tych wszystkich elementach z przodu są lubinianie, skoro piłkarsko lepsi są chorzowianie? Bo to Ruch ma zgraną drużynę, prezentującą efektowną piłkę i siejącą postrach w T-Mobile Ekstraklasie. Tego właśnie bogate Zagłębie najbardziej zazdrości biednemu Ruchowi. Takiego skarbu nie da się tak łatwo kupić. Trzeba mieć pomysł, czas i cierpliwość.
I nie wymieniać co chwilę trenerów. Waldemar Fornalik przejął władzę w Ruchu 27 kwietnia 2009 i wciąż pracuje bez jakiegokolwiek zagrożenia, że zostanie zwolniony. Sam sobie oczywiście na taką pozycję zapracował. W Zagłębiu szkoleniowcy na takie wymarzone wręcz warunki pracy nie mogą liczyć. W tym samym czasie jak Fornalik jest trenerem chorzowskiego klubu, Zagłębie prowadziło aż siedmiu szkoleniowców! Począwszy do Oresta Lenczyka jeszcze w pierwszej lidze. Później na ławce zasiadali kolejno: Andrzej Lesiak, Marcin Broniszewski, Franciszek Smuda, Marek Bajor, Jan Urban i Pavel Hapal, który obecnie odpowiada za wyniki „Miedziowych”. I to kolejna różnica, która wyraźnie dzieli oba zespoły. Kolejna przemawiająca na korzyść Ruchu.
Ale nie ostatnia, bo przebieg tegorocznego sezonu również jest znacznie korzystniejszy dla chorzowskiego zespołu. Ruch obok Korony Kielce jest największą rewelacją rozgrywek i regularnie punktuje, notując tylko niewielkie kryzysy. Efektem tego jest doskonałe trzecie miejsce w tabeli i perspektywa walki o pierwsze. W ostatnich pięciu meczach „Niebiescy” nie przegrali ani razu, wygrywając trzykrotnie i dwa razy remisując. Zagłębie oczywiście jest po drugiej stronie, bo zgromadziło zaledwie siedemnaście punktów i zajmuje czternaste miejsce, tuż nad strefą spadkową. W przypadku lubinian możemy powiedzieć o "antyrewelacji". Dla porównania w ostatnich pięciu ligowych meczach trzy razy przegrali i zanotowali po remisie oraz wygranej. Trzy punkty zgarnęli tydzień temu w spotkaniu z Cracovią (2:0), z którą obecnie ciężko nie zwyciężyć.
W Lubinie do czwartku mówiło się głównie o meczu z Ruchem, ale decyzja Wydziału Dyscypliny PZPN o ukaraniu klubu za ustawienie meczu z Cracovią w 2006 roku zmieniła nastroje. Minus trzy punty i 300 tysięcy złotych kary jest w ekipie „Miedzowych” tematem numer jeden i to na pewno nie pomaga w przedmeczowych przygotowaniach.
Prawdopodobne składy:
Zagłębie Lubin Ptak – Vidanov, Banaś, Horvath, Costa – Pawłowski, Rachwał, Hanzel, Bilek, Lira – Sernas
Ruch Chorzów Pesković – Djokić, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski – Zieńczuk, Lisowski, Malinowski, Janoszka – Piech, Abbott
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
