- I tak pewnie tej kary nie ściągniemy, ale przynajmniej prawnicy będą mieli trochę radości, bo oni się cieszą, jak coś się dzieje. I to nieprawda, że w ten sposób chcemy uregulować swój dług wobec niego, bo my mu jesteśmy winni 50.000, a on nam 400.000 - komentuje sprawę prezes Odry, Dariusz Kozielski.
Nie rozstrzygnęła się jeszcze kwestia przejęcia Odry przez czeską firmę Rovina. Dziś udziałowiec klubu, Andrzeja Rojek ma zrzec się prawa pierwokupu. Jednak oprócz Czechów pojawił się inny, tajemniczy, kupiec!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?