Jest pan zawodnikiem najdłużej związanym z klubem. To najważniejsza chwila w pana życiu?
Nie wyobrażam sobie czegoś lepszego. Marzyłem o tym awansie , a marzenia są po to, by je spełniać i to nam się udało.
Zagrał pan w tym sezonie najwięcej spotkań.
To miłe, ale mam nadzieję, że to nie koniec tej historii. W ekstraklasie też chciałbym jeszcze pograć.
A jakie wrażenia z fety?
Coś pięknego! Nie spodziewałem się takiego powitania, takiej ilości kibiców. Niesamowite przeżycie.
Rozmawiał Maurycy Marek / Dziennik Zachodni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?