Zrobiliśmy wszystko, by ściągnąć już teraz Sheridana z Cypru, ale ostateczna odpowiedź Omonii była odmowna - informuje prezes Jagiellonii Cezary Kulesza.
Rosły zawodnik był jednym z priorytetów żółto-czerwonych w zimowym okienku transferowym. Irlandczykowi kończy się w maju kontrakt z klubem z Nikozji i będzie mógł odejść za darmo. Jaga chciała sprowadzić go już teraz, a i sam napastnik Omonii był zainteresowany przyjściem do Białegostoku. Podlaski klub podwyższał kwotę odstępnego, aż do 200 tysięcy euro. To jednak nie przekonała Cypryjczyków, którzy liczyli na większą sumę i ich ostateczna odpowiedź brzmiała: nie.
Może przyjść ktoś jeszcze lepszy od Irlandczyka
Białostoczanie nie załamują jednak rąk i będą szukać alternatywnego rozwiązania, bo wzmocnienie siły ognia jest Jadze potrzebne.
- Uruchomiłem już wszystkie swoje kontakty i nie ustajemy w poszukiwaniach napastnika. Jedno nazwisko, które pojawiło się w rozmowach jest bardzo ciekawe. Jeśli uda nam się sfinalizować negocjacje, to może okazać się, że pozyskamy kogoś jeszcze lepszego od Sheridana - tajemniczo mówi Kulesza.
Jeśli Jagiellonii uda się wzmocnić napastnikiem, to praktycznie wszystkie cele transferowe zimowego okienka zostaną zrealizowane. Pozyskano już bowiem skrajnego pomocnika - Litwina Arvydasa Novikovasa, a prawą obronę wzmocnił Szkot Ziggy Gordon.
- W mojej ocenie są to realne wzmocnienia, a nie uzupełnienia kadry. Oczywiście, wszystko zweryfikuje boisko, ale pole manewru trenera Michała Probierza zwiększyło się - uważa prezes Jagielloniii.
Transfery w Ekstraklasie. Jagiellonia na tle rywali wygląda całkiem nieźle
Sternik lidera ekstraklasy jednocześnie zaznacza, że o ile nie zdarzy się jakaś nadzwyczajna okazja, to białostocki klub - poza napastnikiem - nie będzie już przeprowadzał zimą więcej transferów.
- Utrzymaliśmy trzon kadry z jesieni, wzmocniliśmy się, a musimy przecież rozsądnie gospodarować pieniędzmi - zaznacza Kulesza.
Kapitan porozmawia, lider raczej odjedzie
Jest za to niemal pewne, że latem z klubu odejdzie jego najlepszy aktualnie strzelec i lider środka pola - Konstantin Vassiljev. Menadżerowie Estończyka przerwali rozmowy z działaczami Jagiellonii i nic nie wskazuje na to, by do nich wrócili. 32-letni pomocnik wypełni zatem obowiązujący do końca sezonu kontrakt i opuści podlaski zespół. Mówi się o dużym zainteresowaniu Vassiljevem klubów z Azerbejdżanu i Kazachstanu.
Z końcem bieżących rozgrywek kończy się także umowa kapitana żółto-czerwonych - Rafała Grzyba. Klub jest zainteresowany pozostaniem uniwersalnego i doświadczonego zawodnika w Białymstoku.
- Chciałem porozmawiać z Rafałem jeszcze przed zgrupowaniem, ale on wolał podjąć temat po powrocie z Turcji i z pewnością tak się stanie - kończy Kulesza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?