Czy Warta zatopi Flotę?

Piotr Bąk
Warta Poznań 2:0 Wisła Płock
Warta Poznań 2:0 Wisła Płock Roger Gorączniak (Ekstraklasa.net)
O godzinie 12 na stadionie przy Drodze Dębińskiej w Poznaniu naprzeciwko siebie staną zespoły, miejscowej Warty oraz Floty Świnoujście. Faworyta tego pojedynku wskazać jest bardzo trudno, chociażby z powodu jednego miejsce różnicy w ligowej tabeli.

Problemem dla obu ekip może być bardzo długa przerwa spowodowana jak wszyscy zapewne doskonale wiemy katastrofą prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Warta swój ostatni mecz rozegrała drugiego, natomiast Flota 3 kwietnia. Zatem od ostatnich spotkań tych ekip w pierwszej lidze minęło 22 oraz 21 dni! Trener Warty Poznań Marek Czerniawski tak ucina spekulacje na temat braku formy jego zawodników: - Nie boję się o kondycję fizyczną, motoryczną swoich piłkarzy. Solidnie przepracowaliśmy ostatnie tygodnie, aby być gotowym na najbliższe mecze – zapewnia trener Zielonych. – Pierwsze dwa mecze gramy u siebie i nie wyobrażam sobie innej sytuacji, jak komplet punktów.

Wszyscy w klubie zapewniają, że gorszy okres zakończony porażką w Katowicach już za nimi, nikt w klubie nie dopuszcza do siebie innej myśli niż tylko zwycięstwo w sobotnim spotkaniu. Jeśli wierzyć zapewnieniom sztabu szkoleniowego poznańskiego zespołu w coraz lepszej formie jest Piotr Reiss, który po kapitalnej jesieni notuje jedną z gorszych rund w swojej karierze. Coraz lepiej wygląda gra Szymona Kaźmierowskiego (zawodnika wypożyczonego z Polonii Warszawa), który w ostatnim spotkaniu sparingowym zdobył bramkę. Kibiców Warty powinien także cieszyć powrót do zdrowia kapitana Warty - Tomasza Magdziarza.

Z kolei Flota swoje ostatnie spotkanie przegrała 0:1 w Łęcznej z miejscowym Górnikiem. Początek wiosny w wykonaniu zawodników Floty nie jest najlepszy. W klubie panuje jednak olbrzymie skupienie połączone z niemniejszą mobilizacją. W klubie wszyscy uznają, że przymusowa dłuższa przerwa, może tylko pozytywnie wpłynąć na ich postawę w meczu z Wartą. Do Poznania nie pojechali kontuzjowani Czapko, Piszczek i Protasiewicz, którzy cały czas leczą swoje mniejsze lub bardziej groźne urazy. Powinniśmy się spodziewać kibiców ze Świnoujścia, którzy mobilizowali się w swoim własnym „kibicowskim” gronie. A zatem będziemy świadkami pojedynków na atuty czysto piłkarskie na murawie stadionu oraz trybunach, gdzie kibice na pewno nie będą oszczędzać swoich gardeł. Tak stan murawy, na którą narzekają wszyscy przyjeżdżający do Poznania przedstawia coach Warty: - Płyta wygląda dużo lepiej, dosypane zostało trochę piachu, z którym były największe problemy - mówi trener Czerniawski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24