Dolcan pod lupą, czyli... oceniamy wiosenne wzmocnienia

Tomasz Górski
Paweł Sasin nie przebił się w Dolcanie
Paweł Sasin nie przebił się w Dolcanie ŁKS, Sasin
Piłkarze Roberta Podolińskiego po bardzo dobrym sezonie – a szczególnie rundzie wiosennej – zakończyli pierwszoligowe rozgrywki na 7. pozycji. Pobili tym samym wynik z sezonu 2008/09, kiedy to byli "oczko" niżej w tabeli. Dzisiaj przyjrzymy się zawodnikom, którzy przyszli do Ząbkovii w zimowym okienku transferowym poprzedniego sezonu

Przypomnijmy, Dolcan po rundzie jesiennej miał 22 punkty i był kilka miejsc nad strefą oznaczającą spadek z 1. ligi. Sezon przypominał... wykres z elektrokardiogramu. Początek rundy był dość obiecujący, środek to pasmo porażek przerywane pojedynczymi skokami, a końcówka to znowu powrót na falę wznoszącą. Nic dziwnego, że taka chimeryczna gra dostarczała mieszanych odczuć i mogła doprowadzić kibiców do kołatania serca. Ale tego, co działo się na wiosnę, chyba nikt nie był w stanie przewidzieć. Sporą zasługę w sukcesy mieli sprowadzeni zawodnicy, którzy wpisali się w karty historii ząbkowskiego zespołu. Jak dokładniej prezentowali się nowi zawodnicy?

1. MATEUSZ CICHOCKI

Trener w samych superlatywach wypowiadał się na temat tego zawodnika, który został wypożyczony z zespołu Młodej Ekstraklasy Legii Warszawa. Szybko wkomponował się do zespołu, nietypowego jak na polskie warunki ustawienie i od razu wywalczył miejsce w pierwszym składzie. Jego debiut (ze Stomilem Olsztyn) był bardzo obiecujący. Z czasem nieznacznie obniżył poziom, ale prezentował się dość stabilnie. Po sezonie wrócił do Legii Warszawa.

Data urodzenia: 31.02.1992 r.
Miejsce urodzenia: Warszawa
Wzrost/waga: 187cm/79kg
Pozycja: obrońca
Numer na koszulce: 3
Poprzedni klub: Legia Warszawa ME

Runda wiosenna 2012/2013:

Meczów – 14
Minut na boisku* – 1221
Gole – 0
Żółte kartki – 4
Czerwone kartki – 0
Ocena**: 4
11 kolejki Ekstraklasa.net/rezerwowy: 1/0
Przydatność dla zespołu**: 4

2. PAWEŁ SASIN

Miał być alternatywą dla Damiana Świerblewskiego i Dariusza Zjawińskiego, ale nie zdołał przebić się do pierwszej jedenastki. Tylko raz zagrał od pierwszego gwizdka sędziego do... 35. minuty (z Polonią Bytom). Wchodził średnio na ostatni kwadrans i "szału nie było". Wiadomo już, że jego kontrakt wygasający 30 czerwca nie zostanie przedłużony.

Data urodzenia: 02.10.1983 r.
Miejsce urodzenia: Radom
Wzrost/waga: 177cm/76kg
Pozycja: pomocnik
Numer na koszulce: 16
Poprzedni klub: Łódzki KS

Runda wiosenna 2012/2013:

Meczów – 11
Minut na boisku* – 279
Gole – 0
Żółte kartki – 1
Czerwone kartki – 0
Ocena**: 3
11 kolejki Ekstraklasa.net/rezerwowy: 0/0
Przydatność dla zespołu**: 3

3. BARTOSZ WIŚNIEWSKI

"Wygryzł" Macieja Tataja z ataku i był bardzo dobrym partnerem dla Mateusza Piątkowskiego (nie uwłaczając bardziej doświadczonemu koledze). Dobra lewa noga, z której potrafił zrobić użytek, np. w debiucie strzelił ładnego gola bezpośrednio z rzutu wolnego. Zakładając odejście wcześniej wspomnianego Piątkowskiego z Dolcanu, to między innymi na nim będzie spoczywał duży ciężar strzelania bramek.

Data urodzenia: 12.06.1985 r.
Miejsce urodzenia: Płock
Wzrost/waga: 185cm/75kg
Pozycja: napastnik
Numer na koszulce: 21
Poprzedni klub: Sandecja Nowy Sącz

Runda wiosenna 2012/2013:

Meczów – 15
Minut na boisku* – 983
Gole – 4
Żółte kartki – 5
Czerwone kartki – 0
Ocena**: 4
11 kolejki Ekstraklasa.net/rezerwowy: 1/1
Przydatność dla zespołu**: 4+

* uwzględniano tylko mecze ligowe [w barwach Dolcanu]
** skala 1-6, gdzie 1 oznacza niepotrzebny, a 6 – niezbędny

Kacper Piekarz nie został ujęty w zestawieniu ze względu na zerowy bilans występów w barwach Dolcanu.

Polub nas na Facebooku! Tam dzieje się jeszcze więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24