Marcin Brosz, trener Piasta Gliwice: - Ja chciałem przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że kibice obu drużyn po meczu podziękowali swoim piłkarzom za ambicję i walkę. Myślę, że to najlepszy komentarz do tego spotkania. Chcieliśmy, żeby pierwsza połowa zakończyła się chociaż bezbramkowym remisem. Nie udało się i można oczywiście gdybać, co by było, jakby Iwan grał od początku. Ale my cieszymy się z remisu. Winę za obraz gry w pierwszej połowie biorę na siebie.
Andrzej Pyrdoł, trener ŁKS Łódź: - Zgadzam się, że stworzyliśmy niezłe widowisko, obie drużyny dały z siebie tyle, ile dzisiaj faktycznie mogły. Zabrakło nam tej decydującej trzeciej bramki, po której prawdopodobnie Piast już by się nie podniósł. W drugiej połowie szybko straciliśmy bramkę, Piast dążył do remisu i swój cel osiągnął. Uważam jednak, że dzisiaj zagraliśmy najlepiej jak na chwilę obecną możemy i cieszyć trzeba się z remisu. Marcin Smoliński zszedł z boiska, ponieważ doznał drobnej kontuzji.
Paweł Gamla, zawodnik Piasta: - Uważam, że mecz mógł się podobać. Kiepsko zaczęliśmy, założenie było takie by w pierwszych minutach nie stracić bramki, niestety się nie udało. Szacunek dla moich kolegów za to, że zdołaliśmy jakoś powrócić i wywieźć z Łodzi punkt.
Mariusz Mowlik, obrońca ŁKS: - To było ładne, szybkie widowisko, w drugiej połowie niepotrzebnie się cofnęliśmy. Do wypowiedzi dodać mogę jedynie, że w pewnym momencie swój udział w meczu zapragnął mieć sędzia - moim zdaniem karny został podyktowany niesłusznie. Szkoda, że nie wykorzystałem sytuacji przy stanie 2:1. Wtedy może byśmy wygrali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
