W pierwszej połowie zaznaczyła się przewaga Podbeskidzia. Bielszczanie rozpoczęli sparing w swoim optymalnym w składzie, z Jakubem Bierońskim w środku pola, który w obliczu kontuzji Konrada Sierackiego i Tomasza Nowaka może wiosną otrzymać więcej szans na grę w lidze. 16-latek spisywał się poprawnie, Górale mieli przewagę w posiadaniu piłki, ale bez Marko Roginicia (obejrzał mecz z trybun) nie potrafili wykańczać swoich sytuacji. Wystawiony na pozycji numer dziewięć Filip Laskowski nie pokazał sygnałów, że może być na tej pozycji wartościowym zmiennikiem.
Przed przerwą najlepsze okazje na gola mieli Adrian Rakowski, Karol Danielak i Bartosz Jaroch. W bramce GKS-u świetnie spisywał się jednak Bartosz Mrozek - najpierw wygrał pojedynek jeden na jeden z Rakowskim, a później w jednej akcji wybronił dwa silne uderzenia Danielaka i Jarocha. Goście mieli w pierwszej połowie jedną okazję - z uderzeniem Adriana Błąda z dystansu poradził sobie jednak Martin Polaček.
Dla Podbeskidzia druga połowa upłynęła pod znakiem eksperymentów. Trener Krzysztof Brede zmienił nieco swoje bazowe ustawienie 4-5-1, stawiając na bardziej ofensywny wariant 4-2-3-1 z Kacprem Gachem, Damianem Hilbrychtem i Mateuszem Marcem za plecami Laskowskiego. Była to zupełna nowość zwłaszcza dla Gacha, podstawowego lewego obrońcy, który przed kilkadziesiąt minut grał na pozycji prawego skrzydłowego. W trakcie gry na boisku pojawiła się także młodzież z drugiej drużyny Podbeskidzia - lewy obrońca Michał Studnicki, napastnik Dawid Kukuła i wysoki, środkowy obrońca Michał Betelt. Bielszczanie wciąż mieli jednak problem z wykańczaniem sytuacji, a przed najlepszą okazją stanął Marzec, który w dobrej sytuacji trafił jednak prosto w Łukasza Konefała.
GKS w drugiej połowie miał kilka dobrych momentów, starał się wykorzystać niepewność w obronie Górali, a najbardziej efektowną akcją popisał się Kamil Bętkowski. 25-letni pomocnik z Gwarka Tarnowskie Góry, który dzień wcześniej podpisał kontrakt z klubem z Katowic, przeprowadził szarżę prawą stroną i huknął w poprzeczkę bramki Górali.
Dla GKS-u sparing z Podbeskidziem zakończył pierwszą fazę okresu przygotowawczego. W poniedziałek katowiczanie wybiorą na drugie tej zimy, tygodniowe zgrupowanie w Wałbrzychu, gdzie zmierzą się ze Ślęzą Wrocław, Stalą Brzeg i Chrobrym Głogów. Piłkarze z Bielska-Białej w najbliższych dniach pozostaną w mieście, a w sobotę na "Górce" rozegrają sparing z GKS-em Tychy. Za dwa tygodnie wylecą na dwutygodniowe zgrupowanie do Turcji.
Podbeskidzie Bielsko-Biała 0-0 GKS Katowice
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Martin Polaček (46' Arkadiusz Leszczyński) - Bartosz Jaroch, Aleksander Komor (87' Michał Batelt), Kornel Osyra (46' Dmytro Bashlai), Filip Modelski (67' Michał Studnicki) - Karol Danielak (46' Damian Hilbrycht), Jakub Bieroński (46' Kacper Gach), Rafał Figiel, Adrian Rakowski (46' Mateusz Marzec), Łukasz Sierpina (46' Mateusz Sopoćko) - Filip Laskowski (84' Dawid Kukuła).
GKS Katowice: [I POŁOWA] Bartosz Mrozek - Kacper Michalski, Arkadiusz Jędrych, Mateusz Broda, Grzegorz Rogala - Arkadiusz Woźniak, Maciej Stefanowicz, Michał Gałecki, Adrian Błąd, Szymon Kiebzak - Patryk Szwedzik (30' Dawid Rogalski).
[II POŁOWA] Łukasz Konefał - Kacper Tabiś, Grzegorz Janiszewski, Maciej Dampc, Zbigniew Wojciechowski (65' Kacper Michalski, 85' Mateusz Broda) - Kamil Bętkowski, Jakub Habusta, Patryk Grychtolik, Marcin Urynowicz, Łukasz Wroński - Piotr Kurbiel.
czerwona kartka: Kacper Michalski (85', za ostry faul)
sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
