I liga. W niedzielę formę piłkarzy ŁKS sprawdzi przedstawiciel ekstraklasy

Jan Hofman
rzed piłkarzami ŁKS trzeci tej zimy sparingowy mecz W niedzielę czeka łodzian najtrudniejszy sprawdzian podczas przygotowań do drugiej części sezonu.

Łódzki pierwszoligowiec zmierzy się w Sosnowcu z przedstawicielem ekstraklasy - Zagłębiem.

- Niestety, zamiast dwumeczu odbędzie się tylko jedno spotkanie - mówi Kazmierz Moskal, szkoleniowiec drużyny z al. Unii. - W ubiegłym tygodniu zadzwonili przedstawiciele Zagłębia i poinformowali mnie, że mogą rozegrać tylko jeden mecz. Szkoda, bo liczyłem, że uda się wystawić do gry większą liczbę zawodników. Z tego powodu pojedziemy do Sosnowca najwyżej z dwudziestoosobową kadrą, choć nie można wykluczyć, że zabiorę tylko osiemnastu zawodników. To już odpowiedni czas, aby piłkarze rywalizowali na boisku w znacznie większym wymiarze czasowym. A to oznacza, że zawodnicy, którzy pozostaną w Łodzi, będą musieli zagrać w drugiej drużynie. Czeka nas poważny sprawdzian, ale należy pamiętać, że my i Zagłębie jesteśmy na zupełnie innym etapie przygotowań. Dla drużyny z Sosnowca jest to ostatni sprawdzian przed startem wiosny w ekstraklasie. My mamy jeszcze sporo pracy przed sobą i czekające nas zgrupowanie w Turcji. Cieszę się, że zawodnicy walczyć będą na trawiastym boisku.

Zagłębie Sosnowiec znajduje się w skrajnie trudnej sytuacji. Zespół ze Stadionu Ludowego w pierwszej części sezonu wygrał tylko dwa mecze. Podopieczni trener Valdasa Ivanauskasa przez dwa tygodnie szlifowali formę w chorwackiej miejscowości Medulin. Sosnowiczanie rozegrali tam cztery spotkania, z których dwa wygrali, jedno zremisowali i jedno przegrali. Piłkarze Zagłębia rozpoczęli od porażki z NK Istra 1961 Pula (0:2), następnie pokonali Inter Zapresić (4:2) i zremisowali z FK Żarkovo Belgrad (1:1). W ostatnim meczu wygrali 4:2 z czeskim zespołem 1. SC Znojmo, a hat-tricka w tym spotkaniu ustrzelił Giorgi Gabedava.

Bytovia Bytów, dziesiąta drużyna piłkarskiej pierwszej ligi, zatrudniła dwóch nowych zawodników. Graczami zespołu z województwa pomorskiego zostali 24-letni pomocnik Łukasz Moneta i 19-letni pomocnik Mikołaj Kwietniewski. Obaj zostali wypożyczeni na pół roku z Legii Warszawa.

Moneta zimą 2018 roku został wypożyczony do Zagłębia Lubin, gdzie jednak łącznie przez dwie rundy zagrał w zaledwie dziesięciu meczach ligowych. Częściej prezentował swoje umiejętności w trzecioligowych rezerwach.

Z kolei Kwietniewski znajdował się w kadrze pierwszego zespołu Legii, lecz nie zagrał w żadnym meczu ekstraklasy.

23-letni pomocnik Tomasz Zając przebywa obecnie na testach w tej drużynie. Zając jesienią jako piłkarz Stomilu Olsztyn zagrał w ośmiu spotkaniach pierwszej ligi, w których strzelił jednego gola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: I liga. W niedzielę formę piłkarzy ŁKS sprawdzi przedstawiciel ekstraklasy - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24