Konrad Forenc, bramkarz Korony Kielce: OK nie puściłem bramki, ale to mnie nie cieszy. Przyjechaliśmy po 3 punkty. Jestem zły

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Korona Kielce zremisowała w Łodzi z ŁKS 0:0. Bramkarz Konrad Forenc w drugim w tym roku meczu w Fortuna 1 lidze zachował czyste konto.

-Ten punkt trzeba uszanować, bo graliśmy w dziesięciu, ale do Łodzi przyjechaliśmy po trzy punkty. Myślę, że to było widać, bo nawet w przerwie rozmawialiśmy o naszym spokoju, wyrachowaniu, które mieliśmy w pierwszej połowie. Dwa razy piłka znalazła się w siatce. Było jak było, bramka nie została uznana. Wierzyliśmy, że strzelimy w drugiej połowie i pewnie tak by było, gdybyśmy się inaczej zachowali. Nie miałem zbyt dużo pracy, bardziej na przedpolu trzeba było wspierać chłopaków, żeby rywal nie doszedł do dobrej sytuacji. Jak gra się w dziesięciu, trzeba więcej biegać, ale walczyliśmy, dużo biegaliśmy. Końcówka była ciężka, ale były fragmenty, w których całkiem nieźle sobie radziliśmy. OK nie puściłem bramki, ale to mnie nie cieszy. Przyjechaliśmy po 3 punkty. Jestem zły. My chcemy gonić Widzew i Miedź, a nie być tylko na trzecim miejscu - powiedział Konrad Forenc, bramkarz Korony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Konrad Forenc, bramkarz Korony Kielce: OK nie puściłem bramki, ale to mnie nie cieszy. Przyjechaliśmy po 3 punkty. Jestem zły - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24