Pierwszą część poprzedniego sezonu 28-letni defensor spędził w rodzimym NK Celje, które potem wywalczyło mistrzostwo kraju. Po rozegraniu tam ośmiu spotkań w rundzie jesiennej Vidmajer przeniósł się do ŁKS, gdzie szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i do przerwy w rozgrywkach spowodowanej pandemią koronawirusa był podstawowym lewym obrońcą biało-czerwono-białych (wszystkie siedem spotkań zaczynał w wyjściowej „11”, z czego sześć zagrał w pełnym wymiarze czasowym) - podaje stron lkslodz.pl.
Ostatnią część sezonu 2019/20, już po ustaniu tzw. lockdownu, Tadej także zaczął jako gracz wyjściowego składu, ale później do zakończenia rozgrywek już tylko raz pojawił na boisku i to ledwie jako rezerwowy (ostatnie 25 minut przegranego u siebie meczu z Jagiellonią Białystok). Łączny bilans „Tadka” w Łódzkim Klubie Sportowym to zatem 602 minuty w ośmiu występach w PKO Ekstraklasie i cztery żółte kartki obejrzane w tym czasie.
W bieżących rozgrywkach słoweński defensor występował już tylko w czwartoligowej drużynie rezerw, która w efektownym stylu wywalczyła mistrzostwo jesieni i awansowała do wojewódzkiego Pucharu Polski. Podczas 857 minut spędzonych na boisku w 12 meczach (10 w lidze i dwa w PP) Vidmajer strzelił jednego gola, zanotował dwie asysty i obejrzał trzy żółte kartki
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?