Małkowski: Powołanie to szczyt marzeń

Piotr Wiśniewski/Nasze Miasto
Polonia Warszawa 1:2 Lechia Gdańsk
Polonia Warszawa 1:2 Lechia Gdańsk Sylwester Wojtas (Ekstraklasa.net)
Franciszek Smuda powołał we wtorek 19 zawodników na mecz z Mołdawią. W kadrze są wyłącznie piłkarze z ligi polskiej, a wśród nich Sebastian Małkowski, golkiper Lechii Gdańsk. - Powołanie do reprezentacji do szczyt marzeń dla każdego piłkarza - przyznaje Małkowski.

Sebastian Małkowski do Gdańska trafił w 2008 roku. Początkowo grał wyłącznie w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. W Ekstraklasie zadebiutował 11 maja 2010 roku w meczu z GKS-em Bełchatów. Od 26 października ubiegłego roku jest pierwszym bramkarzem Lechii. Jak zatem czuje się świeżo upieczony kadrowicz? - Czuję ogromną radość i zadowolenie. Powołanie do reprezentacji to szczyt marzeń dla każdego piłkarza. Cel swój osiągnąłem. Gdy rozpoczynasz przygodę z futbolem to pojawiają się myśli o tym, że może kiedyś zostaniesz dostrzeżony. I mi się to udało – mówi Małkowski, w rozmowie z nami.

Urodzony 2 marca 1987 roku piłkarz przyznaje, iż o powołaniu na zgrupowanie reprezentacji dowiedział się od kolegi z boiska, Pawła Buzały oraz żony. - O powołaniu dowiedziałem się od Pawła Buzały. Potem tą samą informację przekazała mi żona. Z jednej strony byłem pozytywnie zaskoczony, a z drugiej już wcześniej przewijał się temat mojego powołania do reprezentacji - podkreśla golkiper Lechii Gdańsk.

Przypadek Małkowskiego to idealny przykład tego, jak szybko w dorosłym futbolu można pokonywać poszczególne szczebelki kariery. Od Wisły Tczew, Olimpii Sztum, Lechii Gdańsk aż po reprezentację Polski. - W moim przypadku kariera potoczyła się bardzo szybko. Jeszcze niedawno grałem w Młodej Ekstraklasie, a teraz mam szansę na debiut w reprezentacji Polski. Na pewno się jednak nie podpalam. Podchodzę do tego z wszystkiego na spokojnie. Staram się zachować chłodną głowę - wyjaśnia.

A jakie wiąże nadzieje z tym powołaniem? - Mam nadzieję, że będzie mi dane zadebiutować z orzełkiem na piersi. Liczę, że trener da mi możliwość minimum 45 minut gry. Czas jednak pokaże jak się to wszystko potoczy - puentuje bramkarz biało-zielonych.

Oprócz Małkowskiego, drugim golkiperem, który otrzymał powołanie na mecz z Mołdawią jest Grzegorz Sandomierski z Jagiellonii Białystok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24