Mecz outsiderów szansą... trenera

MAWA
Kuba Zegarliński
Beniaminkowie grają o pierwszą wygraną. 18. w tabeli Stal Mielec (5 remisów-5 porażek) podejmuje Znicz Pruszków (6-4). Stawka jest ogromna.

Oddanie czerwonej latarni zespołowi z Mazowsza jest tez nadzieją na dłuższą pracę z zespołem Macieja Serafińskiego. Mielczanie już 10 dni nie maja trenera, poi tym, jak zarząd zwolnił Janusza Białka. W niedzielę w Katowicach drużynę prowadzili dotychczasowy asystent Serafiński i trener bramkarzy Bogusław Wyparło. Stal wprawdzie przegrała 0:1, ale za postawę w II połowie zebrała wiele komplementów. Dlatego - choć to spotkanie oglądało dwóch kandydatów na nowego trenera - Serafiński dostaje jeszcze jedna szansę.

- Chłopaki prują z siebie wszystko, ciągle coś nie wychodzi, ale cierpliwie czekamy. Trochę brakuje też szczęścia, które musi się w końcu odwrócić - twierdzi prezes Jacek Orłowski.

Tym bardziej, że nie jest wykluczone, że to właśnie Serafiński poprowadzi Stal dłużej, niż w dwóch meczach. - Na razie ma jeszcze zgodę PZPN, żeby poprowadzić mecz ze Zniczem. Czekamy na opinię związku w sprawie jego uprawnień, mamy ją dostać w przyszłym tygodniu - dodaje, ale od razu asekuruje się: - Wiele zależy od wyniku meczu, od decyzji trenera. W sobotę może się dużo wyjaśnić.

Znicz, podobnie jak Stal, later raczej się osłabił. W mieleckiej drużynie zabraknie Jakuba Żubrowskiego, Sebastiana Łętochy i Przemysława Lecha, w Zniczu - Michała Kucharskiego, Marcina Rackiewicza i Przemysława Kity.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mecz outsiderów szansą... trenera - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24