Mecz Szachtior Soligorsk - Jagiellonia Białystok

Tomasz Dworzańczyk
Tomasz Dworzańczyk
Jagiellończycy (na czarno) po meczu z Wisłą dostali kilka dni wolnego, ale od jutra wracają do pracy
Jagiellończycy (na czarno) po meczu z Wisłą dostali kilka dni wolnego, ale od jutra wracają do pracy Andrzej Banaś
Po meczu w Krakowie żółto-czerwoni dostali kilka dni wolnego. Do zajęć wrócą w środę, a w sobotę o godz. 10 zagrają sparing z Szachtiorem Soligorsk.

- Chcemy utrzymać rytm meczowy, poza tym kilku zawodników ostatnio grało trochę mniej i będą mieli okazję się zaprezentować na tle solidnego rywala - mówi Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii.

Na razie nie wiadomo, gdzie dojdzie do starcia z liderem białoruskiej ekstraklasy. W grę wchodzi m.in. stadion przy ul. Słonecznej, ale na najbliższe dni zapowiadane są spore opady deszczu, co może storpedować te plany.

- To jeszcze jest do uzgodnienia. W każdym razie sparing tak, czy inaczej dojdzie do skutku - potwierdza Mamrot.

Szkoleniowiec w przerwie na mecze reprezentacji chce położyć nacisk głównie na skuteczność oraz poprawę gry w defensywie.

- Na pewno jest nad czym pracować, bo w ostatnich meczach nie stwarzaliśmy zbyt wiele okazji. W tyłach zagraliśmy dwa mecze z rzędu na zero, ale też nie ustrzegliśmy się błędów, które będziemy starali się wyeliminować - dodaje.

Podczas tej przerwy piłkarze nie będą mieć już tak dużych obciążeń jak choćby przed miesiącem, kiedy trenowali nawet dwa razy dziennie. To jednak przyniosło efekt, bowiem jagiellończycy w wielu końcówkach spotkań wyglądali od rywali lepiej pod względem fizycznym.

- Rzeczywiście, sami zawodnicy w rozmowach przyznawali, że pod tym względem czują się dobrze. To zresztą było widać nawet w Krakowie, kiedy mniej więcej od 70. minuty zaczęliśmy przejmować inicjatywę na boisku - zauważa opiekun Jagi.

Podczas najbliższych dni zabraknie w treningach obu Litwinów - Fedora Cernycha i Arvydasa Novikovasa oraz Karola Świderskiego, którzy wyjechali na zgrupowanie reprezentacji. Kontuzjowani są także obaj bramkarze Marian Kelemen i Damian Węglarz.

- Są szanse, że Marian Kelemen już w tym tygodniu wróci do zajęć z drużyną. W środę ma badanie kontrolne, po którym będzie więcej wiadomo. Na szczęście, poza bramkarzami, pozostali piłkarze są zdrowi - kończy Mamrot.

Jagiellonia - Legia Warszawa. 24.09.2017. Kibice Jagiellonii cieszą się po zwycięstwie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mecz Szachtior Soligorsk - Jagiellonia Białystok - Kurier Poranny

Wróć na gol24.pl Gol 24