Mirosław Smyła jednak nie zostanie trenerem Okocimskiego

Andrzej Mizera/Gazeta Krakowska
Mirosław Smyła jednak nie zostanie trenerem Okocimskiego
Mirosław Smyła jednak nie zostanie trenerem Okocimskiego Polskapresse
Brak szczęścia, środków czy profesjonalizmu - każdy z tych powodów może tłumaczyć, dlaczego piłkarze Okocimskiego Brzesko wciąż nie mają trenera. Serial z jego zatrudnieniem w pierwszoligowcu trwa od kilkunastu dni.

Wisła Kraków: Oproiescu potraktowany jak Sarki

Brzeski klub w tych poszukiwaniach zaczyna przypominać pannę na wydaniu, która choć nie pierwszej urody, to wciąż kręci nosem na kolejnych chętnych do ożenku.

Pierwszoligowiec miał jasno sprofilowanego kandydata.- To ma być człowiek, który będzie miał świeże spojrzenie - tak przekonywał Łukasz Włodarczyk, dyrektor klubu.

Szkopuł w tym, że kandydaci, którzy odpowiadali tym wymaganiom, odpadli z różnych względów. Albo nie mieli licencji na pracę w pierwszej lidze (Krzysztof Przytuła, Tomasz Tułacz), albo byli za drodzy (Robert Moskal).

Na początku tygodnia wydawało się, że w końcu znalazł się idealny człowiek. Miał nim być Mirosław Smyła. Były szkoleniowiec Rozwoju Katowice, a wcześniej GKS-u Tychy miał objąć to stanowisko i rozpocząć zajęcia z zespołem. Tak się nie stało. W tym przypadku Okocimski przegrał z... prezydentem Bytomia.

- Potwierdzam, że byłem dogadany z Okocimskim. Podejmując w nim pracę, musiałem zrezygnować z uczestnictwa w projekcie odbudowania piłki w Bytomiu. Miałem być jego koordynatorem. Prezydent Damian Bartyla, który firmuje to przedsięwzięcie, miał na tyle mocne argumenty, że odmówiłem działaczom z Brzeska. Żałuję, że tak się stało. Lubię podejmować wymagające zadania. Takie czekało mnie w Okocimskim. Może kiedyś wróci jego temat - mówi niedoszły trener brzeszczan.

Smyła, zanim zainteresował się nim Okocimski, był też kandydatem na trenera GKS-u Bogdanka. Tam jednak ostatecznie z niego zrezygnowano.

W Brzesku sytuacja zmusiła działaczy do dalszego szukania trenera. Kto nim zostanie? - Nie wiadomo. Rozmowy trwają - to wczoraj można było usłyszeć w klubie. W grę mają wchodzić szkoleniowcy z Krakowa i Śląska.
Bez względu na finał przeciągających się negocjacji, sytuacja z szukaniem trenera wygląda coraz mniej profesjonalnie. Nie można jej tłumaczyć tylko okolicznościami zewnętrznymi. Okocimski od dobrych kilku dni powinien mieć szkoleniowca. A trzeba pamiętać, że w tym klubie są osoby, które miały go pozyskać.

Na wybór trenera niecierpliwie czekają piłkarze. Ich pierwsze zajęcia przeniesiono na dzisiaj. W drużynie, jak już informowaliśmy, zajdą zmiany. Kolejni zawodnicy są testowani przez inne kluby. Dariuszowi Sosnowskiemu przygląda się Zawisza Bydgoszcz. Maciej Termanowski zaczął natomiast zajęcia z Piastem Gliwice.

Zmieniły się plany drużyny. W weekend ma wystąpić w Zakopanem w Pucharze Tatr. Zagrają tam również Cracovia, Podebskidzie Bielsko-Biała i Sandecja Nowy Sącz.

Gazeta Krakowska

Polub nas na Facebooku! Tam dzieje się jeszcze więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24