- Jednocześnie jednak sprawa sędziów, którzy popełnili tak rażący błąd, została oddana do Wydziału Dyscypliny - dodał.
Przypomnijmy, że arbiter Tomasz Grabowski - na co dzień poseł SLD - ukarał piłkarza Olimpii, Marcina Pacana, dwiema żółtymi kartkami, ale po drugim upomnieniu, w 86. minucie, nie usunął go z murawy. Na tę pomyłkę nie zareagowali ani asystenci arbitra, ani sędzia techniczny.
Nieoficjalnie wiadomo, że na taki, a nie inny werdykt miała wpływ sama treść wniosku złożonego przez katowiczan. Gdyby klub z Bukowej domagał się np. powtórzenia spotkania sprawa byłaby rozpatrywana także pod tym kątem, natomiast postulat walkoweru był sprzeczny ze stanowiskiem, że za błąd sędziego nie powinna odpowiadać cała drużyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?