Pierwszy obóz za Zagłębiem

Piłkarze Zagłębia spotkali się na pierwszym treningu w roku 2011 dziesiątego stycznia. Pierwszego dnia rozciągali mięśnie po okresie roztrenowania, w kolejnych zaś przeszli badania lekarskie oraz rozpoczęli właściwe przygotowania do rundy wiosennej. Na własnych obiektach trenowali do 18 stycznia, gdyż nazajutrz wyruszyli na pierwszy obóz przygotowawczy do Grodziska Wielkopolskiego.

Kadra Zagłębia Lubin na obóz przygotowawczy:
Bramkarze: Konrad Forenc, Bojan Isailović, Aleksander Ptak.
Obrońcy: Fernando Dinis, Csaba Horvath, Szymon Kapias, Przemysław Kocot, Costa Nhamoinesu, Sergio Reina, Bartosz Rymaniak, Michał Stasiak.
Pomocnicy: David Abwo, Mateusz Bartczak, Adrian Błąd, Damian Dąbrowski, Martins Ekwueme, Łukasz Hanzel, Amer Osmanagić, Szymon Pawłowski, Dawid Plizga, Adrian Rakowski, Kamil Wilczek.
Napastnicy: Dusan Dokić, Wojciech Kędziora, Mouhamadou Traore, Arkadiusz Woźniak.

W zgrupowaniu nie uczestniczył kontuzjowany Grzegorz Bartczak. Przechodzi on rehabilitację kolana. Sergio Reina przeszedł 25.01 operację usunięcia wyrostka robaczkowego i jest wykluczony z treningów na około 2-3 tygodnie. W trakcie obozu do drużyny dołączył król strzelców ligi łotewskiej Deniss Rakels.

Mecze sparingowe Zagłębia Lubin podczas obozu w Grodzisku:
Zagłębie Lubin - Chojniczanka Chojnice 3:1
bramki: David Abwo 30, Amer Osmanagić 62, Arkadiusz Woźniak 78, - Robert Sierant 81k
Zagłębie Lubin - Wda Świecie 3:0
bramki: Dusan Dokić dwie, Wojciech Kędziora
Zagłębie Lubin - Calisia Kalisz 4:0
bramki: Deniss Rakels 56,67, Arkadiusz Woźniak 80,89
Zagłębie Lubin - Górnik Polkowice 1:0
spotkanie rozegrane w Głogowie, bramka: Dusan Dokić 25

[b]4 mecze, wszystkie wygrane, stosunek bramek 11:1
strzelcy bramek: Dokić, Woźniak – po 3, Rakels – 2, Abwo, Osmanagić, Kędziora – po 1.

Bramkarze:
W pierwszym składzie dwukrotnie zagrał Aleksander Ptak, natomiast po jednym meczu w pierwszej jedenastce zaliczyli Bojan Isailović i Konrad Forenc. Prawdopodobnie status pierwszego bramkarza zachowa Serb, jednak sytuacja na tej pozycji wykrystalizuje się na obozie w Turcji. Jedyną bramkę Zagłębie straciło z rzutu karnego, kiedy to Ptaka pokonał Robert Sierant z Chojniczanki Chojnice.

Obrońcy:
Zagłębie może mieć wiosną problem w defensywie, bowiem Sergio Reina po operacji usunięcia wyrostka robaczkowego jest niezdolny do treningów, natomiast rehabilitacja kolana Grzegorza Bartczaka przedłuża się. Dwóch podstawowych obrońców może zatem rozpocząć rundę na ławce rezerwowych. Podczas zgrupowania w Grodzisku szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności dostali wszyscy zdrowi zawodnicy, a na pozycji środkowego obrońcy był również testowany Damian Dąbrowski. Najbliższe optymalnemu jest ustawienie z ostatniego sparingu z Górnikiem Polkowice, kiedy na bokach obrony zagrali Rymaniak oraz Dinis, natomiast w środku Stasiak i Horvath. Dinisa może jednak wygryźć ze składu Costa Nhamoinesu. Drużynie przydałby się dobry boczny obrońca, bowiem wskutek kontuzji G.Bartczaka oraz dużych wahań formy Costy i Dinisa, boki defensywy są niewystarczająco silne kadrowo.

Pomocnicy:
Drużyna, która oddaje na zgrupowanie kadry dwóch skrzydłowych, musi grać przede wszystkim bokami. Wydaje się, że optymalnym rozwiązaniem dla tej linii byłoby jej tradycyjne zestawienie z jednym defensywnym i ofensywnym zawodnikiem oraz dwoma szeroko ustawionymi skrzydłowymi. Wykonawców do tego systemu ma Zagłębie idealnych, jednak problem może się pojawić w momencie ewentualnej kontuzji podatnych na nie Pawłowskiego lub Plizgi. Lekarstwem na niedobór wartościowych dublerów mogą być wypożyczony z Lombardu Papa David Abwo oraz dochodzący do formy Amer Osmanagić. Optymalne ustawienie środka pola: M.Bartczak-Wilczek-Pawłowski-Plizga. Z grupy pomocników biorących udział w zgrupowaniu najdalej pierwszej jedenastki wydają się być Adrian Rakowski oraz Adrian Błąd (jako jedyny nie zagrał w żadnym meczu w podstawowej jedenastce). Trener Marek Bajor przekwalifikował również Damiana Dąbrowskiego na środek obrony, co wydaje się dobrym ruchem wobec urazu Reiny oraz dużej rywalizacji wśród środkowych pomocników.

Napastnicy:
Pozycja, z którą w Lubinie mieli największy problem, nagle wyrasta na silnie obsadzoną. Woźniak i Kędziora zaprezentowali niezłą skuteczność i można od nich oczekiwać po kilka bramek w rundzie. Pierwsze skrzypce mają jednak grać wyśmiewany jesienią Dusan Dokić oraz sprowadzony z Łotwy, 18-letni król strzelców tamtejszej ligi, Deniss Rakels. Silny, dobrze zbudowany Serb w końcu zaczyna łapać formę porównywalną z tą, jaką prezentował trzy-cztery lata temu na serbskich i belgijskich boiskach. Młody Rakels może stworzyć z nim bramkostrzelny duet. Najbliższa runda ma również dać odpowiedź na pytanie, czy Mouhamadou Traore jest Zagłębiu potrzebny. Czarnoskóry zawodnik nie zdobył w Grodzisku żadnej bramki, przez co jego pozycja w drużynie jest co raz bardziej zagrożona, szczególnie wobec dobrej dyspozycji konkurentów do miejsca w składzie. W każdym sparingu trener Bajor zestawiał linię ataku w możliwie inny sposób, szukając jej optymalnego ustawienia. Najpewniej będzie chciał grać taktyką "duży i mały", kiedy obok silnych Dokicia lub Traore ustawiony będzie któryś z szybkich młokosów: Rakels bądź Woźniak. Zawodnikiem, mogącym zastąpić każdego z nich jest Wojtek Kędziora, którego ciężko przypisać do grupy jednych bądź drugich zawodników.

Zgrupowanie w Grodzisku Wielkopolskim było dla Zagłębia bardzo udane. Cztery zwycięstwa na pewno podniosły morale drużyny, która potrzebowała równie dobrej serii. Żaden zawodnik nie doznał kontuzji wykluczającej go z gry, co jest na tym etapie przygotowań bardzo ważne. Miedziowi poczynili dwa ciekawe transfery, nie tracąc przy tym żadnego kluczowego zawodnika. W Lubinie wszystko zmierza we właściwym kierunku.