Płatek: Musimy włożyć w ten mecz mnóstwo sił

Konferencja prasowa klubu rozpoczęła się kilka minut po godzinie 13, na spotkanie z dziennikarzami przybyli kapitan zespołu Piotr Reiss oraz trener „Zielonych” Artur Płatek.

Piotr Reiss został pierwszy poproszony o głos. Były kaptan zespołu przypomniał dziennikarzom, że wczoraj, na boisku przy Drodze Dębińskiej spotkali się kontuzjowani zawodnicy, rehabilitujący się, oraz ci powoli wracający do składu. Klub dostał zaproszenie na gokarty i długo piłkarzy Warty nie trzeba było przekonywać do przyjścia na tor. - Było ciekawie, sympatycznie, miejmy nadzieję, że tak samo będzie podczas niedzielnego meczu z Kolejarzem. Za zwycięstwo w gokartach był buziak od Pani Prezes, szkoda, że ja nie wystartowałem - zażartował Reiss.

Jako następny głos zabrał trener Artur Płatek, który jest zdania, że jeśli zawodnicy podejdą do spotkania agresywnie, z odpowiednim zaangażowaniem to wszystko będzie w porządku. - Ten pomysł z gokartami wziął się stąd, że we wtorek i środę trenowaliśmy ciężko po 2 razy. Tak więc postanowiłem, że chłopaki muszą dostać troszkę więcej luzu, i mam nadzieje, że dzięki temu uda się wygrać z Kolejarzem - w ten sposób wyjaśnił sens wzięci udziału w tych wyścigach trener Płatek. - Nasz przeciwnik nie przegrał w tym sezonie ani jednego meczu na wyjeździe, grają bardzo dobrze zarówno w obronie jak i ataku.

Trener Płatek ostrzega wszystkich przed huraoptymizmem. - Nie będzie to mecz z kategorii ile strzelimy, tylko naprawdę, aby wygrać musimy włożyć w ten mecz mnóstwo sił. W tym meczu na pewno nie ma znaczenia jak wysoko pokonamy rywala.

Trener Warty Poznań zdradził, jacy zawodnicy nie zagrają w niedzielnym spotkaniu: Artur Marciniak, który ma poważniejszy uraz, i Michał Goliński który trenuje na pół gwizdka. Przełomowym okresem może być dla niego przyszły tydzień, kiedy Michał będzie mógł już trenować na 100%. Mariusz Ujek na pewno nie zagra ze względu na problem z mięśniem pośladkowym, do tego nie zagra Paweł Iwancki. Jednak myślę, że ci zawodnicy, którzy zagrali w Ząbkach będą mogli z sukcesem zastąpić wspomnianych zawodników.

Artur Płatek jest przekonany, że zespół na pewno czekają zmiany kadrowe trzech najbliższych meczach. - W każdym meczu, gra się inaczej, na każde spotkanie musimy przygotować się zupełnie inaczej, dobrać inną taktykę, dlatego na 100% jakieś zmiany w składzie będą - zakończył były trener Pogonii Szczecin.