Pogoń - Olimpia Grudziądz LIVE! Mecz wicelidera o przełamanie

Daniel Lamotte / faktysportowe24.pl
Pogoń liczy na przełamanie na swoim terenie
Pogoń liczy na przełamanie na swoim terenie Mateusz Bobola / naszemiasto.pl
Pogoń Szczecin zmierzy się na własnym stadionie z Olimpią Grudziądz. Portowcy będący ostatnio w kryzysie zajmują w tabeli roku 2012 ostatnią 18. pozycję z dorobkiem trzech punktów i będą chcieli ten bilans w sobotni wieczór poprawić. Relacja NA ŻYWO od 19 w Ekstraklasa.net!

Pogoń Szczecin - Olimpia Grudziądz LIVE! - relacja NA ŻYWO od 19 w Ekstraklasa.net!

W klubie ze Szczecina doszło w ostatnim czasie do sporych zmian. Dotychczasowego trenera Pogoni Marcina Sasala, który wywalczył pozycję lidera po rundzie jesiennej, zastąpił dobrze znany fanom piłki nożnej Ryszard Tarasiewicz. Do decyzji tej doprowadził fakt, że w czterech kolejkach rozegranych po przerwie zimowej Pogoni udało się zdobyć zaledwie trzy punkty, co jest wynikiem bardzo słabym biorąc pod uwagę założony na ten sezon cel. Mimo dobrego startu i wygranej z gliwickim Piastem szczecinianie przegrali kolejne trzy spotkania w złym stylu. Decyzją zarządu ściągnięto więc do Szczecina nowego szkoleniowca, który ma dać drużynie nowy impuls do walki o Ekstraklasę.

Nierozwiązanym do tej pory problemem zespołu z Pomorza Zachodniego jest bardzo słaba skuteczność, co mocno kontrastuje z rundą jesienną, gdyż to właśnie Pogoń zdobyła wtedy najwięcej bramek w lidze. Zawodzą napastnicy, którzy nie zdobyli żadnego gola po przerwie zimowej. Ubiegłoroczną dobrą formę zatracił Kameruńczyk Donald Djousse, a Vuk Sotirović również nie zdołał jak na razie trafić do siatki rywali. Lekarstwem na niemoc strzelecką nie okazał się także jeszcze niedawno grający w rezerwach młody Łukasz Zwoliński. Jest to jednak w głównej mierze przyczyna obniżenia lotów środkowej formacji, która nie daje napastnikom zbyt wielu szans na zdobycie bramki. W ubiegłej rundzie szalę zwycięstwa na korzyść Portowców potrafił przechylić Edi Andradina, ale również i ten zawodnik nie przypomina siebie i brakuje w jego grze niekonwencjonalnych zagrań i strzałów, do których to przyzwyczaił kibiców ze Szczecina.

Portowcy nienajlepiej spisują się ostatnio także w defensywie, gdzie w czterech spotkaniach stracili aż sześć bramek. Indywidualne błędy kosztujące utratę gola popełniali Błażej Radler i Emil Noll. Jakość gry Pogoni w obronie miał podnieść ściągnięty w zimowym okienku transferowym z Korony Kielce Hernani Jose da Rosa. Nie można jednak powiedzieć, że prezentuje on tak wysoką formę jak w poprzednim klubie, gdyż i jemu przytrafiają się kosztowne błędy. W obliczu słabszej dyspozycji tych zawodników możliwe wydaje się przywrócenie do pierwszej drużyny Łukasza Matuszczyka, który został od niej odsunięty decyzją byłego już szkoleniowca, Marcina Sasala. Nie można również wykluczyć debiutu młodego reprezentanta Trynidadu i Tobago Mekeila Williamsa, który prezentował się dość solidnie w zimowych sparingach Pogoni. Natomiast wiadomo na pewno, że w sobotnim spotkaniu nie zagra kapitan drużyny Bartosz Ława, który w ostatnim meczu ujrzał 7. żółtą kartkę w sezonie i będzie przymusowo pauzować.

Z goła odmienny cel od szczecińskiego zespołu na ten sezon ma Olimpia. Grudziądzanie walczą o nic innego jak o utrzymanie się na zapleczu Ekstraklasy i z dorobkiem 28 punktów plasują się na 13. pozycji w tabeli z przewagą trzech oczek nad strefą spadkową. W ostatnim czasie na pewno zapanował w drużynie optymizm, gdyż udało się odnieść zwycięstwo w meczu „o sześć punktów” z Polonią Bytom, co na pewno przybliża drużynę Marcina Kaczmarka do osiągnięcia założonego celu.

Biało-Zieloni mimo nienajlepszego bilansu wyjazdowego (2 zwycięstwa, 4 remisy) nie są drużyną stojącą z góry na przegranej pozycji. To, co może zaskakiwać to fakt, iż drużyna z województwa kujawsko-pomorskiego bardzo dobrze radziła sobie w poczynaniach ofensywnych podczas czterech ostatnich kolejek. Olimpia zdobyła w tych meczach dziesięć bramek, ustępując tylko GKS-owi Bogdanca. Mimo tak dobrego wyniku bramkowego, co jest zasługą m.in. Adama Cieślińskiego, czy Adriana Frańczaka, grudziądzanie zdobyli zaledwie pięć punktów.

Olimpia pojechała przygotowywać się na mecz z Pogonią do leżącej nad morzem Wisełki. Grudziądzanie trenowali w czwartek w niedaleko położonym Dziwnowie i mają jeszcze na dziś zaplanowane jedne zajęcia w godzinach wieczornych. W kadrze na mecz z Pogonią Szczecin zabraknie kontuzjowanego obrońcy Marcina Kokoszki oraz z powodów osobistych bramkarza Daniela Osieckiego.

Przeciwstawiając dotychczasową nienajlepszą formę piłkarzy Pogoni i zmianę na stanowisku trenera z dobrą skutecznością w ostatnich kolejkach Olimpii możemy być świadkami ciekawego widowiska obfitującego w wiele sytuacji podbramkowych. To, co może być szczególnie motywującym i decydującym dla Portowców czynnikiem to chęć pokazania się przed nowym szkoleniowcem i wsparcie szczecińskiej publiczności. Natomiast nie należy zapominać, że obydwie drużyny mają jasno postawione przed sobą cele do osiągnięcia w tym sezonie i powinny z całych sił o ich wykonanie walczyć.

Daniel Lamotte / faktysportowe24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24