Przedstawiciel rosyjskiej ekstraklasy - Urał Jekaterynburg to w swoim kraju ligowy średnik, bez sukcesów w przeszłości i bez jakiś większych perspektyw na najbliższe lata. Na Cyprze zagrali już z Astrą Giurgiu i przegrali 2:4. Za to Pogoń była lepsza od Rumunów (3:1).
Sobotni sparing lepiej jednak rozpoczęli Rosjanie. Mieli przewagę, częściej i szybciej atakowali i np. już w 8. minucie trafili w słupek. Pogoń grała zachowawczo, chciała wyprowadzać kontry, ale poza niezłym strzałem Adama Frączczaka niewiele z tego wynikało.
W przerwie Moskal wprowadził aż siedem zmian w składzie i zasadnicze podejście do występu. Portowcy byli aktywniejsi, zdecydowani częściej sami szukali szans w ataku pozycyjnym i zorganizowali sobie kilka ciekawych akcji. Rosjanie dopiero w ostatnim kwadransie próbowali odpowiedzieć, ale wtedy Pogoń ich karciła szybkimi kontrami. Dwa razy bramkę mógł zdobyć Łukasz Zwoliński, ale raz trafił w słupek, raz piłka przeszła obok bramki.
W środę Pogoń zagra jeszcze mecz towarzyskie z FK Rad z Belgradu, a w czwartek wróci do Polski. Czy już z ustalonym składem? Trener Moskal tego nie potwierdzi, ale dwa dotychczasowe sparingi na Cyprze rozpoczynał niemal w identycznym zestawieniu. Ten dzisiejszy wydaje się być bardziej prawdopodobnym (Sebastian Rudol zamiast Mateusza Matrasa na środku obrony).
Pogoń Szczecin - Urał Jekaterynburg 0:0
Pogoń: Słowik (65. Kudła) - Rapa (46. Niepsuj), Rudol, Fojut (46. Matras), Nunes (46. Lewandowski) - Kitano (46. Kowalczyk) , Tsintsadze (70. Obst), Murawski (75. Piotrowski), Drygas (46. Kort), Gyurcso (46. Listowski) - Frączczak (46. Zwoliński).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
