Puchar Narodów Afryki: Gwinea Równikowa w ćwierćfinale, Senegal za burtą!

Zbyszek Anioł
Piłkarze Gwinei Równikowej pokonali u siebie Senegal 2:1 w meczu grupy A Pucharu Narodów Afryki i zapewnili sobie awans do ćwierćfinału. Współgospodarze turnieju po dwóch kolejkach mają komplet punktów.

Puchar Narodów Afryki 2012 - czytaj więcej o mistrzostwach Afryki w Gabonie i Gwinei Równikowej

Senegal sensacyjnie stracił szansę występu w 1/4 finału.

Spotkanie w Bacie, planowane na godz. 20.00, rozpoczęło się dopiero o 21.15. Zmiana wynikała z opóźnienia pierwszego środowego meczu rozgrywanego na tym samym stadionie - Libii z Zambią (2:2). Wcześniej nad miastem przeszła ogromna ulewa, przez co oba spotkania były toczone w bardzo trudnych warunkach - na grząskiej i błotnistej murawie.

Trener reprezentacji Senegalu, Amara Traore po porażce w pierwszym meczu z Zambią (1:2) dokonał kilku zmian w składzie i na ławce wylądował m.in. Moussa Sow. W pierwszej połowie gra Senegalczyków wyglądała nieźle. Byli na pewno lepszym zespołem niż Gwinea Równikowa, ale do pełni szczęścia brakowało im skuteczności i... lepszego boiska. Bo murawa w Bacie nie przypominała nawet pastwiska średniej klasy. Miejscami zamiast trawy było błoto, a mniejsze kałuże wody znacznie utrudniały grę. Szczególnie Senegalowi, który od razu ruszył do przodu i postawił na ofensywę. Po kwadransie jako pierwszy szansę na gola miał Papiss Demba Cisse, w polu karnym przyjął piłkę na klatkę piersiową i oddał strzał z powietrza. W bramce Gwinei Równikowej dobrze spisał się jednak Danilo Emanuel, który sparował futbolówkę na rzut rożny. Siedem minut później jeszcze lepszą okazję miał Demba Ba, którego nikt nie atakował na jedenastym metrze przy strzale. Nie trafił w ogóle w bramkę, a właściwie tylko tyle dzieliło go od szczęścia.

Gwinea Równikowa natomiast ograniczała się głównie do defensywy i wykorzystywała fakt, że pomagało jej fatalne boisko. Bo Senegalczycy kilka razy zostali właśnie zatrzymani przez murawę, a ich białe stroje zmieniły kolor na szary. Współgospodarze tegorocznego Pucharu Narodów Afryki próbowali odgryzać się od czasu do czasu, ale nie zdołali ani raz porządnie zagrozić bramce Senegalu. Najwięcej ochoty go gry przejawiał Thierry Fidjeu Tazemeta, który jest ciekawym napastnikiem, lepszym niż wielu na polskich boiskach. A obecnie nie ma klubu, więc nasze zespoły powinny zwrócić na niego uwagę.

Do tej pory PNA 2012 nie był szczególnie emocjonalny, ale po przerwie działo się naprawdę dużo. Na drugą połowie obie ekipy wyszły w nowych strojach i jakby więcej mocy miały komplety Gwinei Równikowej, która prezentowała się zdecydowanie lepiej niż Senegal. W 60 minucie tylko dobra interwencja Mohameda Diame zapobiegła utracie gola przez Senegalczyków, którzy nagle w ogóle nie radzili sobie w ataku. Trzy minut później dośrodkowanie Davida Alvareza zamienił już na bramkę strzałem głową do pustej bramki Iban Iyanga.

Senegal, jeden z faworytów ruszył od odrabiania strat, ale były to nieudolne próby. Cisse zamiast strzelać podawał, tam gdzie było największe zamieszanie, a Mamadou Niang nie trafił w bramkę. Kolejne ataki kończyły się niepowodzeniem, aż do 90 minuty, gdy Moussa Sow wyrównał, wykorzystując chaos w polu karnym Gwinei Równikowej. Remis przedłużał Senegalowi jeszcze szanse na awans. Najpierw mógł je brutalnie zabrać Javier Baloba, ale strzelił obok słupka. W piątej minucie doliczonego czasu gry Senegalczyków z turnieju wyrzucił Alvarez po pięknym strzale z dystansu. Po chwili za czerwoną kartkę wyleciał z boiska gracz Gwinei Równikowej Lawrence Sokota Doe.

Tym samym Gwinea Równikowa z kompletem punktów w dwóch meczach jest pewna awansu, a Senegal żegna się z Pucharem Narodów Afryki 2012. Pierwsza sensacja stała się więc faktem stosunkowo szybko.

Gwinea Równikowa - Senegal 2:1 (0:0) - czytaj zapis naszej relacji live

Bramki: Randy Iban Iyanga (61), David Alvarez (90+2) - Moussa Sow (89)

Czerwona kartka: Laurence Doe (Gwinea Równikowa, 90+3)

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

Kto powinien zagrać w pierwszym składzie reprezentacji na Euro 2012? Zabaw się w selekcjonera w serwisie CalaPolskaKibicuje.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24