Rezerwy z drugą porażką z rzędu. Lechici mają najwięcej straconych bramek w lidze. Zmiana ustawienia okazała się nietrafiona

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Rezerwy Lecha Poznań nie są w najlepszej formie. Przegrały drugi mecz z rzędu i znajdują się w strefie spadkowej.
Rezerwy Lecha Poznań nie są w najlepszej formie. Przegrały drugi mecz z rzędu i znajdują się w strefie spadkowej. Adam Jastrzebowski
Podopieczni trenera Artura Węski w poprzedniej kolejce przegrali domowe spotkanie z ŁKS II Łódź 0:3. W dwunastej serii gier rezerwy Lecha Poznań mierzyły się na wyjeździe ze Stalą Stalową Wola. Spotkanie zakończyło się porażką lechitów 1:3. Warto zaznaczyć, że w ekipie Lecha II Poznań Karol Kalata i Wojciech Mońka debiutowali w seniorskiej piłce, natomiast Igor Brzyski i Szymon Maza zanotowali pierwszy występ w wyjściowym składzie na szczeblu centralnym. Warto zaznaczyć, że Maza wpisał się na listę strzelców i była to dla niego pierwsza bramka w seniorskiej piłce.

Dziurawa obrona. Musimy się do tego przyzwyczaić...

Trener Artur Węska zdecydował się zmienić taktykę i zagrać po raz pierwszy w tym sezonie na pięciu obrońców. Z całą pewnością zmiana formacji była spowodowana środowym spotkaniem Lecha Poznań U-19 w UEFA Youth League, ponieważ w tamtym meczu zagrało aż sześciu podstawowych zawodników rezerw Kolejorza. W związku z tym szkoleniowiec młodych lechitów dokonał aż 10 roszad w składzie.

Już w 30 sekundzie gospodarze szybko wyrzucili piłkę z autu, Adam Imiela przyjął futbolówkę i uderzył z 30. metrów w dolny róg bramki. Mateusz Mędrala przepuścił strzał z dystansu po krótkim rogu i mieliśmy 1:0.

Goście chcieli jak najszybciej odpowiedzieć i w dogodnej sytuacji znalazł się Bruno Żołądź, jednak jego strzał głową znacznie minął bramkę Smyłka.

W końcu ataki lechitów się opłaciły. Szymon Pawłowski przejął piłkę na połowie rywala, rozprowadził ją na prawą stronę do Macieja Orłowskiego. Ten dograł do kapitana – Tomasza Cywki, który dokładnie dograł futbolówkę w pole karne. Tam na nią czekał Szymon Maza i wepchnął piłkę do siatki. Dla 18-letniego napastnika była to pierwsza bramka na szczeblu centralnym.

Wymiana ciosów trwała w najlepsze. Po zbyt biernym pressingu Bruno Żołądzia, który swoją drogą nie trzymał pozycji, Adam Imiela miał sporo miejsca, żeby oddać strzał zza pola karnego.

Stalówka wyszła ponownie na prowadzenie. W pierwszym kwadransie zostały oddane trzy celne strzały i padły trzy gole.

Kolejne akcje to dość powolne rozgrywanie piłki przez obie ekipy. Gra nie porywała, podania były mocno niecelne i mogliśmy zaobserwować wiele fauli. W 40. minucie Imiela wygrał pojedynek biegowy z Orłowskim i stanął oko w oko z Mędralą, którego pokonał bez problemu, umieszczając piłkę w prawym, górnym rogu. 30-letni pomocnik skompletował hat-tricka w pierwszej połowie. Do przerwy to gospodarze prowadzili z lechitami dwoma bramkami.

Druga połowa bez historii

Po zmianie stron to lechici byli częściej przy piłce i próbowali złapać kontakt z gospodarzami. Trener Artur Węska przeprowadził trzy zmiany w 61. minucie. Na boisko weszli Norbert Pacławski, Igor Kornobis i Bartłomiej Juszczyk, którzy zmienili Macieja Orłowskiego, Igora Brzyskiego i Szymona Pawłowskiego.

W drugiej połowie spotkanie nam się zaostrzyło. Gospodarze byli mocno skoncentrowani i nie dawali lechitom pola do popisu. W 88. minucie z boiska wyleciał Arkadiusz Ziarko, który obejrzał drugi żółty kartonik. W doliczonym czasie gry, Ksawery Kukułka bardzo celnie podał z lewej strony boiska na przedpole, lecz w dogodnej sytuacji nie odnalazł się m.in. Norbert Pacławski. Trener Pietrzykowski mądrze poukładał zespół i Stal zanotowała czwarte spotkanie z rzędu bez porażki. Z kolei Lech II Poznań odniósł drugą porażkę z rzędu i ma najwięcej straconych bramek w drugiej lidze.

Stal Stalowa Wola - Lech II Poznań 3:1 (3:1)

Bramki: Imiela 1., 15., 40. – Stal Stalowa Wola, Szymon Maza 12. – Lech II

Stal Stalowa Wola: Smyłek – Rogala, Oko, Ziarko, Soszyński – Kowalski (33. Seweryn), Mydlarz, Górski (65. Furtak) , Imiela (82. Wiktoruk) , Chełmecki (82. Pioterczak) - Klisiewicz (82. Iwao)

Lech II: Mędrala – Orłowski (61. Kornobis), Mońka, Pingot, Kalata (73. Kukułka), Wichtowski – Brzyski (61. Juszczyk), Żołądź, Cywka, Pawłowski (61. Pacławski) – Maza (73. Warciarek)

Frekwencja: 2100

Żółte kartki: Chełmecki 53., Ziarko 72., 88. – Stal, Brzyski 37., Żołądź 61., Pacławski 72. – Lech II

Sędziował: Patryk Świerczek (Brzesko)

Oceny zawodników Lecha II Poznań:

  • Mateusz Mędrala – 4
    Mógł zrobić więcej przy pierwszej bramce dla Stali. Przepuścił strzał po krótkim rogu. Przy drugiej i trzeciej bramce mógł niewiele zrobić.

  • Maciej Orłowski – 4 (grał do 61. minuty)
    Jego próby rozgrywania nie były dokładne, dodatkowo zawinił przy trzecim straconym golu, przegrywając pojedynek biegowy z Imielą. W drugiej połowie starał się wywierać presję na rywalach w ofensywie.

  • Wojciech Mońka – 5
    Poprawny występ debiutującego w seniorskiej piłce 16-letniego obrońcy. Wyglądał najsolidniej z środkowych obrońców, wygrywał pojedynki z napastnikami Stali.

  • Maksymilian Pingot – 4
    Nie dochodził do rywala, zostawiał im dużo miejsca w polu karnym. Jego próby rozgrywania były anemiczne, powolne głównie do tyłu.

  • Maciej Wichtowski – 4
    Stracił pozycję w polu karnym przy drugiej straconej bramce, przez co zawodnik Stali mógł odegrać piłkę na przedpole do Imieli. Nie był to najlepszy występ środkowego obrońcy.

  • Karol Kalata – 5 (grał do 72. minuty)
    Obiecujący młody zawodnik. Pokazał się z dobrej strony, dokładnie dośrodkowując piłkę w pole karne. Nie bał się wchodzić w drybling. Można go pochwalić za chęci i odwagę. O to chodzi.

  • Igor Brzyski – 4 (grał do 61. minuty)
    Ciężko nam ocenić występ 16-letniego pomocnika. Nie był mocno widoczny, chociaż w drugiej połowie starał się skracać pole rywalowi, gdy lechici musieli się bronić.

  • Bruno Żołądź – 4
    Jego postawa jest co najmniej zastanawiająca. Nie dochodził do rywali, zostawiał im mnóstwo miejsca. Przykładem była druga stracona bramka, w której zastosował pressing imienia Macieja Iwańskiego. Nie było dzisiaj z niego żadnego pożytku w pierwszej połowie. W drugiej grał trochę lepiej i podłączał się do akcji ofensywnych, chociaż załapał niepotrzebną żółtą kartkę.

    Pressing Macieja Iwańskiego

  • Tomasz Cywka – 4
    Oczekujemy od niego zdecydowanie więcej. Dał asystę, ale jego pozostałe podania często nie były dokładne. Z drugiej strony nie można odmówić mu zaangażowania i pressowania rywali.

  • Szymon Pawłowski – 5 (grał do 61. minuty)
    Najlepszy na boisku ze starszyzny. Brał ciężar gry na siebie, ale nie miał zbytnio z kim grać. Rozpoczął akcję bramkową dla Kolejorza, rozprowadzając futbolówkę do prawej strony.

  • Szymon Maza – 5 (grał do 72. minuty)
    Z pierwszą bramką w seniorskiej piłce. Dobrze się ustawiał w polu karnym i poprawnie grał tyłem do bramki. Jego próby odgrywania były ciekawe i jeśli będzie otrzymywał kolejne szanse to będzie z niego pożytek.

  • Bartłomiej Juszczyk (grał od 61. minuty) – 4
    Nie miał zbyt wielu okazji, aby się pokazać, ale też nie ożywił specjalnie gry.

  • Igor Kornobis (grał od 61. minuty) - 5
    Nie popełnił błędów w obronie po wejściu. Pokazywał się w ofensywie. Poprawny występ młodego obrońcy.

  • Norbert Pacławski (grał od 61. minuty) – 5
    Chciał odwrócić losy spotkania. Był aktywny, zaangażowany. Dużo biegał, schodził po piłkę. Pokazywał do kolegów z drużyny, aby podejść wyżej. Zmarnował sytuację w doliczonym czasie gry.

  • Ksawery Kukułka (grał od 72. minuty) - 5
    Nie popełnił błędów w obronie. Grał krótko, lecz był widoczny, przy stałych fragmentach gry i po lewej stronie boiska, podłączając się do akcji ofensywnych. Celnie dogrywał i dobrze przerzucał piłkę.

  • Filip Warciarek (grał od 72. minuty) - 4
    Niewidoczny, ale też nie miał zbyt wiele czasu, by pokazać swoje umiejętności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rezerwy z drugą porażką z rzędu. Lechici mają najwięcej straconych bramek w lidze. Zmiana ustawienia okazała się nietrafiona - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24