Sandecja - Okocimski LIVE! Derby Małopolski w Nowym Sączu

Relacja na żywo z meczu Sandecja Nowy Sącz - Okocimski KS Brzesko w Ekstraklasa.net!

W Brzesku doszło do zmiany trenera. Na tym stanowisku zatrudniony został Piotr Stach, który ostatnio prowadził czwartoligowy Halniak Maków Podhalański, z którym poprzedni sezon zakończył na 7. miejscu w tabeli. Do drużyny dołączyło również kilka innych nazwisk. Kontrakty z brzeską drużyną podpisali Daniel Brud (wcześniej Wisła Kraków, Łódzki KS), Konrad Cebula (wcześniej Limanovia Szubryt Limanowa) oraz Marek Pączek (wychowanek OKS, wcześniej Bocheński KS). Wszyscy trzej mają być graczami stanowiącymi o sile drużyny. Szczególnie Brud, który będzie jednym z najbardziej doświadczonych zawodników.

Od czasu wznowienia treningów i zmiany trenera „Piwosze” rozegrali kilka sparingów. Wzięli również udział w „Pucharze Tatr”, gdzie spotkali się m. in. właśnie z Sandecją Nowy Sącz. W kolejnych sparingach Okocimski grał na przemian 4 razy wygrywając (1–0 z Kolejarzem Stróże, 1–0 ze Stalą Rzeszów, 2–0 z Porońcem Poronin i 4–1 z Rozwojem Katowice), przygrywając 2 razy (0–1 z Partizanem Bardejov i 0–2 z Limanovią) oraz dwukrotnie remisując z Cracovią i Sandecją w „Pucharze Tatr”.

Kibice w Nowym Sączu w okresie wakacji również często byli informowani o zmianach w zespole i rozegranych sparingach. Zaraz po zakończeniu poprzedniego sezonu, w którym biało–czarni nie zachwycali swoją grą, pojawiły się plotki o zmianie pierwszego trenera, ale te zostały szybko zdementowane przez prezesa klubu Andrzeja Danka. Z zespołem nadal pracuje Mirosław Hajdo.

Już w czerwcu z zespołu Sandecji odeszło siedmiu zawodników: Patryk Tuszyński, Mateusz Kowalski, Petar Borovicanin, Marcin Kowalski, Sebastian Śpiewak oraz Piotr Mroziński. W lipcu odeszli także Wojciech Mróz oraz Kristof Kurczynski. Po dwuletniej przerwie do Nowego Sącza powrócił Rafał Zawiślan, a w ostatniej chwili do drużyny dołączył Łukasz Grzeszczyk (wcześniej GKS Bełchatów). Biało-czarni nie mogą jednak narzekać na braki w kadrze, ponieważ Mirosław Hajdo śmiało może sięgać po utalentowaną młodzież trenującą w Sandecji, co czynił w przedsezonowych sparingach.

W tych Sandecja z meczu na mecz wyglądała coraz solidniej. Młoda kadra coraz lepiej rozumiała się na boisku. Zespół rozpoczął przygotowania od „Pucharu Tatr”, w którym zanotował porażkę z Podbeskidziem Bielsko Biała 0-1 oraz remis 1–1 z Okocimskim. Następnie przyszedł czas na gry kontrolne, w których Sandecja wygrała z Tatrenem Presov 2–1, Rozwojem Katowice 3–2, KS Zakopane 5:0 oraz przegrała ze słowackim MFK Zemplin Michalovce 0–4.

Sobotnie derby Małopolski zapowiadają się więc na mecz pełen walki. Obydwie drużyny będą miały okazję do tego, aby już na początku sezonu zaprezentować to, co udało się wypracować w okresie przygotowawczym. Niestety, tylko kibice Sandecji będą mieli możliwość zobaczenia tego spotkania na żywo, bowiem sektor kibiców gości w Nowym Sączu nadal jest zamknięty, pomimo braku na nim jakichkolwiek prac.