Ba, jest jednym z ważnych, kluczowych graczy zespołu.
W rozmowie z portalem ks-skra.pl zawodnik opowiedział o ostatniej bolesnej porażce z Koroną Kielce 1:4. Po pierwszej połowie wydawało się, że w drugiej mecz będzie wyglądał podobnie jak w pierwszej. Tymczasem dostaliśmy szybką bramkę, po bardzo ładnym strzale, później straciliśmy kolejnego gola i nasza gra totalnie się posypała. Robiliśmy co mogliśmy. I nie do końca wiadomo, czego brakło. Będziemy to wszystko dogłębnie analizować i wtedy podejmiemy jakieś decyzje, wyciągniemy wnioski, ale na gorąco nie ma co tego roztrząsać. Teraz pojedynek z ŁKS. Na pewno fajnie będzie wrócić na stare śmieci, ale ten mecz będzie jak każdy inny. Do każdego spotkania trzeba podchodzić na sto procent. I jedziemy do Łodzi, żeby zgarnąć trzy punkty.
Sajdak na początku sierpnia zagrał jeszcze w rezerwach ŁKS, a potem trafił do Częstochowy. Zagrał w 10 spotkaniach, spędził na boisku 657 minut
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?