Sparing: Sandecja zremisowała z trzecioligowcem

Piotr Jabłoński
Sandecja rozegrała w piątek dwa sparingi
Sandecja rozegrała w piątek dwa sparingi Miłosz Jańczyk
Sandecja Nowy Sącz po konfrontacji z Okocimskim Brzesko, rozegrała dzisiaj drugi sparing, w którym zremisowała z trzecioligowym Lubaniem Maniowy 1:1.

Trener sądeczan Mirosław Hajdo w drugim piątkowym sparingu dał pograć piłkarzom, którzy wciąż próbują zaistnieć w oczach swojego szkoleniowca. Lubań Maniowy, na co dzień występujący w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej, postawił trudne warunki pierwszoligowcowi i pokazał, że nawet z takim rywalem jak Sandecja, można podjąć rękawicę.

Ambitnie grający piłkarze z Lubania nie odstawali zbytnio od sądeczan, choć to oni dyktowali tempo i warunki w tym sparingu. Sandecja grała szybko, składnie, konstruowała ciekawe akcje, lecz bolączką jej zawodników był dzisiaj brak skuteczności. Pierwsza połowa meczu rozgrywanego w Myślenicach, zakończyła się bezbramkowym remisem. W 65. minucie sędzia wskazał na "wapno", a jedenastkę na gola dla Sandecji zamienił Wojciech Mróz. Nieustępliwi trzecioligowcy zdołali pod koniec doprowadzić do remisu. W 83. minucie piłką wybitą przez bramkarza, Artura Świerada, trafiony został Mateusz Bachleda, który ustalił wynik meczu.

Zadowolenia po meczu nie krył szkoleniowiec z Lubania: - Cieszy remis z zespołem grającym dwie klasy rozgrywkowe wyżej. Oczywiście przewaga była po stronie naszych rywali. To oni częściej utrzymywali się przy piłce, sprawnie nią operowali, ale wcale jakoś specjalnie nie zagrażali naszej bramce. Dla nas to była to świetna okazja aby przećwiczyć grę w defensywie. Wychodziło to całkiem nieźle. Dobrze się ustawialiśmy, przesuwaliśmy, asekurowaliśmy. Mogliśmy w tym meczu nawet prowadzić bo przy stanie 0:0 świetną okazję miał Rafał Komorek. Przegrał on jednak pojedynek sam na sam z bramkarzem. Cieszy dobra postawa chłopaków, zwłaszcza, że mieli oni w nogach jeszcze środowe spotkanie w ciężkich warunkach z Rozwojem Katowice. Gra z wyżej notowanym przeciwnikiem zawsze wzbudza dodatkowe emocję i wyzwala dodatkowe siły - powiedział Marek Żołądź, dla oficjalnej strony klubu z Lubania.

W składzie Sandecji wystąpiły młode nadzieje 14-stej drużyny 1 ligi, które zrobią wszystko, by na wiosnę zaprezentować się przy Kilińskiego. Aspirująca do gry w pierwszej jedenastce ekipa, pokonała tego samego dnia Okocimskiego Brzesko 4:2.

Sandecja Nowy Sącz - Lubań Maniowy 1:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Mróz(k) 65, 1:1 Bachleda 83.

Sandecja: Zwoliński (46 Świerad) – Kowalski, Szarek, testowany I, Nowak, Pietrzak, Mróz, Zawiślan, Certik (46 Danek), testowany II, Górski.

Lubań: Hładowczak (46 Okręglak) – Anioł, Gąsiorek, Hałgas, Czubiak – Komorek, Krzystyniak, Budz, Górecki – Bachleda, Świerzbiński oraz Gubała, Leoniak, Ostachowski, Firek

Źródło: Sandecja Nowy Sącz

SANDECJA NOWY SĄCZ

SANDECJA NOWY SĄCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24