- Chcemy utrzymać poziom gry z meczu z Wisłą - mówił przed wyprawą nad Bałtyk trener Marek Zub. W praniu zamierzenia kompletnie rozminęły się z rzeczywistością i jedyny pozytyw, który biało-niebiescy przywieźli z Trójmiasta, to trochę leczniczego jodu w płucach.
Była jeszcze jedna rzecz, która udała się rzeszowianom - tym razem nie kombinowali przy rzucie karnym. Wykonywał go ten, który został do tego wyznaczony. Sebastien Thill uderzył dokładnie i choć bramkarz Arki go wyczuł, musiał skapitulować.
Gdynianie dostali niespodziewany cios, bo od początku meczu rządzili na boisku. Nie stracili jednak rezonu i przed przerwą zdążyli wyjść na plus. Jeszcze w 34. minucie Gerard Bieszczad wygrał bezpośredni pojedynek z Karolem Czubakiem, jednak dwie później nasz zespół nie popisał się przy rzucie rożnym; dośrodkowywał Gojny, a Dobrotka głową strzelił na 1:1.
W 41. minucie Bieszczad znów był lepszy od Czubaka w sytuacji sam na sam, po chwili Thill sprawdził czujność Lenarcika, a w 44. minucie „Gery” kapitalnie obronił strzał Skóry.
W meczu z Wisłą rzeszowianie dali plamę po 90 minucie gry, nad morzem stracili gola w czasie doliczonym do I połowy. Centrował Gojny, Czubak zrobił użytek ze swoich 193 centymetrów i za trzecim razem znalazł sposób na bramkarza z Rzeszowa. Jeszcze w 51. minucie, po uderzeniu Milewskiego, Bieszczad skierował piłkę na słupek i arbiter zagwizdał w końcu na przerwę.
2:1 nie wygrywa, a po zmianie stron na boisku pojawił się Adler Da Silva, autor 7 goli dla Stali. Goście ruszyli odważniej do przodu, Thill ładnie celował z wolnego, Adler główkował obok słupka, wydawało się, że z liderem można powalczyć. Niestety, nadeszły dwie minuty, które „zamknęły” mecz.
Najpierw po centrze Gaprindaszwilego Czubak znów głową strącił piłkę do celu, a po chwili Stal musiała już grać w dziesiątkę, bo poniosło Milana Simcaka (skosił Gruzina). Lider nie miał dość i na finiszu dobił ekipę znad Wisłoka.
Już w piątek mecz z Miedzią Legnica, kolejnym kandydatem do awansu.
Arka Gdynia – Stal Rzeszów 5:1 (2:1)
Bramki: 0:1 Thill 18 karny, 1:1 Dobrotka 38, 2:1 Czubak 45+2., 3:1 Czubak 64, 4:1 Sidibe 78, 5:1 Turski 88.
Arka: Lenarcik – Stolc, Marcjanik, Dobrotka, Gojny, Gol (74. Borecki), Milewski, Skóra (63. Lipkowski), Adamczyk (63. Gaprindaszwili), Kobacki (75. Sidibe), Czubak (82. Turski). Trener: Wojciech Łobodziński.
Stal: Bieszczad – Warczak, Kościelny, Góra, Simcak, Łysiak (81. Kądziołka), Bukowski (71. Diaz), Thill, Łyczko (46. Wachowiak), Salamon (46. Da Silva), Prokić. Trener: Marek Zub.
Sędziował: Szczerbowicz (Olsztyn).
Żółte kartki: Kobacki – Łysiak, Łyczko.
Czerwonka kartka: Simcak [66 – faul].
Wkrótce więcej informacji
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?